– Niewysłanie przez Białoruś zaproszenia […] uniemożliwiło obserwację kluczowych elementów procesu wyborczego, takich jak tworzenie komisji wyborczych i rejestracja kandydatów – czytamy w oświadczeniu.
Przedstawiciele Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE wyrazili zaniepokojenie doniesieniami o zastraszaniu potencjalnych kandydatów i aresztowaniu działaczy.
W środę Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE poinformowało, że jego obserwatorzy nie wezmą udziału w monitorowaniu wyborów na Białorusi. Jako przyczynę wskazano brak wysłanego w odpowiednim terminie zaproszenia przez MSZ Białorusi.
– Brak zaproszenia ponad dwa miesiące po ogłoszeniu daty wyborów uniemożliwił ODIHR obserwację kluczowych aspektów procesu wyborczego – powiedziała dyrektor biura Ingibjoerg Solrun Gisladottir.
Rzecznik białoruskiego MSZ Anatol Hłaz powiedział w środę wieczorem, że resort wysłał zaproszenie 15 lipca, dzień po rejestracji kandydatów, zaś decyzja ODIHR była dla Białorusi “nieoczekiwana i rozczarowująca”.
Oprócz ODIHR OBWE zaproszenie skierowano także do obserwatorów Wspólnoty Niepodległych Państw i Szanghajskiej Organizacji Współpracy.
pp/belsat.eu za PAP