– Powstrzymajcie polityczne konwulsje tej kulawej kaczki – powiedział Wołodymyr Zełenski o Petrze Poroszence w nagraniu wideo, opublikowanym w piątek wieczorem w sieciach społecznościowych.
Terminu “kulawa kaczka” (ang. lame duck) używa się na określenie prezydenta kończącego kadencję, ale wciąż pełniącego urząd.
– Państwo potrzebuje normalnej działalności wszystkich instytucji. Naród nie może czekać aż ktoś rozda wystarczająco dużo nominacji przed długim urlopem. Nie myślcie o swoich legitymacjach poselskich, myślcie o Ukrainie. Głosujcie za 19 maja – powiedział.
Wybory do Rady Najwyższej Ukrainy zaplanowano na jesień. Prezydent ma prawo rozwiązania parlamentu w okresie co najmniej pół roku przed wyborami. Jeśli Zełenski zostanie zaprzysiężony po 28 maja, prawo to straci i wybory odbędą się w przewidzianym terminie.
Zełenski ocenił, że ociągając się z datą jego zaprzysiężenia, parlamentarzyści chcą uniknąć rozwiązania Rady Najwyższej.
– Obawiacie się rozwiązania parlamentu i opóźniacie wyznaczenie daty inauguracji prezydenta. I póki drżycie o swoje mandaty, były prezydent Poroszenko robi coś, czego nie można odwrócić – oświadczył.
Prezydent elekt podkreślił, że w ostatnich dniach Poroszenko dokonał m.in. zmian personalnych w najwyższym dowództwie wojskowym, stara się umieścić swojego człowieka na stanowisku szefa rady radiofonii oraz mianuje swoich ludzi na sędziów Sądu Najwyższego.
Zełenski powiedział, że Poroszenko przypomina mu źle wychowanego turystę w egipskim hotelu.
– Jutro ma już jechać do domu, walizki spakowane, pokój już posprzątany i normalnie wychowany człowiek czeka na transfer na lotnisko. Ale nie Poroszenko. W żaden sposób nie może się powstrzymać. Ciągnie ręczniki, kapcie i nakłada na talerz wszystko, co jest na szwedzkim stole. Bardzo pana proszę: zwróćcie klucze, rozliczcie się za minibar i naprzód! Przed panem jeszcze kontrola celna i paszportowa – uprzedził.
Najbliższe posiedzenie parlamentu, na którym deputowani mogą zająć się datą inauguracji nowego prezydenta, odbędzie się 14 maja.
– Właśnie dlatego zwracam się do Rady Najwyższej. Na najbliższym posiedzeniu powinniście wyznaczyć datę inauguracji na 19 maja. To nie ja tego wymagam. Wymaga tego naród Ukrainy w interesach którego przysięgaliście działać – oświadczył Zełenski.
pj/belsat.eu wg PAP