Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał we wtorek dekret w tej sprawie. Ułatwia on przyznanie obywatelstwa ukraińskiego Rosjanom prześladowanym w swoim kraju. Oprócz nich – cudzoziemcom, którzy walczyli po stronie Kijowa w konflikcie we wschodniej części Ukrainy.
W dekrecie prezydent nakazał przygotowanie projektu ustawy, mającej “ułatwić proces otrzymania ukraińskiego obywatelstwa przez obywateli rosyjskich, którzy byli prześladowani z powodu swych przekonań politycznych”. Ma ona też “zoptymalizować” procedurę azylową.
W lipcu Wołodymyr Zełenski przyznał ukraińskie obywatelstwo dziewięciu cudzoziemcom, których nazwisk wtedy nie opublikowano. Wśród nich było pięciu Rosjan, w tym pochodzący z Petersburga Nikita Makiejew, który walczył w 2014 roku w ukraińskim batalionie “Azow”.
Prezydent Zełenski obiecał w kwietniu po wyborze na najwyższe stanowisko w państwie przyznanie obywatelstwa ukraińskiego Rosjanom, którzy “cierpią” w swoim kraju.
– Doskonale wiemy, co tak naprawdę oznacza rosyjski paszport – deklarował wtedy ironizując, że jest “to prawo być aresztowanym za udział w pokojowym proteście. To prawo nie mieć wolnych, opartych na prawdziwej rywalizacji wyborów. To prawo do tego, by zapomnieć, że istnieją przyrodzone prawa człowieka i wolności obywatelskie”.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w kwietniu dekret upraszczający procedury przyznawania obywatelstwa Federacji Rosyjskiej mieszkańcom prorosyjskich samozwańczych republik ludowych – Ługańskiej i Donieckiej w Donbasie. Dekret głosił, że “osoby stale mieszkające na terytoriach poszczególnych rejonów obwodu donieckiego i ługańskiego mają prawo zwrócić się z wnioskami o nadanie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej w trybie uproszczonym”.
W lipcu Putin podpisał kolejny dekret o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy. Dotyczył on osób znajdujących się na terenie Rosji, a wcześniej mieszkających w Donbasie. Rozszerzał też zakres kwietniowego dekretu.
Po kwietniowym oświadczeniu Zełenskiego w sprawie obywatelstwa dla Rosjan, Putin podkreślił, że jeśli Rosja nada swoje obywatelstwo Ukraińcom, a Ukraina swoje Rosjanom, wówczas kraje szybko dojdą do “wspólnego mianownika”: “będziemy mieli wspólne obywatelstwo”. Zauważył, że Ukraińcy i Rosjanie to bratnie narody.
– Co więcej, w ogóle uważam, że w rzeczywistości jest to jeden naród, który ma swoje cechy charakterystyczne – kulturowe, językowe, historyczne – dodał.
Rosja już przeszłości wydawała swe paszporty mieszkańcom separatystycznych regionów Gruzji, Abchazji i Osetii Południowej, a potem – w 2008 roku – podczas wojny rosyjsko-gruzińskiej uzasadniała swoje działania potrzebą obrony obywateli rosyjskich.
cez/belsat.eu wg PAP