Były więzień polityczny Mikoła Statkiewicz uważa decyzję za „niemoralną”, b. kandydatka na prezydenta Tacciana Karatkiewicz widzi „pewną szansę”.
“Dla mnie będzie dobre wszystko, co będzie dobre dla Białorusi i Białorusinów. A jeśli to posunięcie zostanie właściwie wykorzystane, to będzie dobre dla Białorusi i Białorusinów” – oceniła kandydatka umiarkowanej opozycji w niedzielnych wyborach Tacciana Karatkiewicz.
Zastrzegła jednak, że UE powinna prowadzić na Białorusi dialog “dwutorowo”: nie tylko z władzami, ale także ze społeczeństwem obywatelskim i demokratycznymi organizacjami politycznymi.
“Widzę, jak bardzo są dziś potrzebne Białorusi pokojowe przemiany. A do tego są potrzebne sankcje. Bardzo bym nie chciała, żeby Europa wykorzystała te otwarte drzwi wyłącznie do współpracy z władzami. Tylko rozwinięte społeczeństwo obywatelskie może zagwarantować Białorusi demokratyczną przyszłość” – podkreśliła.
Zapowiedź zniesienia sankcji ostro potępił opozycyjny kandydat na prezydenta z 2010 r., b. więzień polityczny Mikoła Statkiewicz. Jego zdaniem to “reakcja przestraszonych ludzi, którzy postanowili zrezygnować ze swoich wartości w stosunku do Białorusi”. Uważa on, że ta decyzja utrudni drogę Białorusi do demokracji.
“(Prezydent Alaksandr) Łukaszenka cały czas dowodzi, że wolność i demokracja to tylko słowa i nie ma ich nigdzie, w tym również w Europie i USA. My swoimi uczynkami, swoim życiem dowodzimy, że to wartości najwyższe, za które można zapłacić wszystko. Dziś do Łukaszenki dołączyli przedstawiciele europejskich państw i powiedzieli: wartości, na których zostały zbudowane nasze państwa, w stosunku do Białorusi nie istnieją” – powiedział Statkiewicz, który w sierpniu został zwolniony po 4 latach i 7 miesiącach za kratami.
Opozycjonista zapowiedział jednak, że decyzja UE nie powstrzyma walki o te wartości na Białorusi, “bo my w nie wierzymy i będziemy wierzyć”.
Nawiązał też do niedawnych opozycyjnych wieców i marszów w Mińsku, na które wyszło od kilkuset do 2 tys. osób. “Ludzie wychodzą na plac dla wolności i demokracji, dla sprawiedliwości. Ryzykują życiem. A liderzy krajów, które uosabiają te wartości, dają im sygnał, że Łukaszenka ma rację.(…) W praktyce oznacza to, że Łukaszence dadzą tani kredyt na +reformy+. A on go wykorzysta, żeby reformom zapobiec” – ocenił.
“To błędna i niemoralna decyzja” – zaznaczył. Dodał jednak, że jest w tym niewielka korzyść praktyczna. “Przez 4 miesiące Łukaszenka musi temperować działania swoich licznych struktur siłowych, powstrzymywać je, jak to się działo przez ostatni miesiąc. To stwarza +okno możliwości+, które możemy wykorzystać” – powiedział.
Były przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Białorusi Stanisław Szuszkiewicz powiedział zaś, że odnosi się do zapowiedzi zniesienia sankcji z obojętnością. “Nie widzę, by te sankcje spowodowały wielką szkodę, i nie widzę wielkiej radości z ich zniesienia” – powiedział.
Podkreślił jednak, że zachowałby sankcje wobec “tych łajdaków, którzy ogłaszają niesprawiedliwe wyroki i skazują za działalność polityczną”.
Dodał, że wielokrotnie kontaktował się z eurodeputowanymi w Brukseli i Strasburgu i mają oni słabe wyobrażenie o tym, co się dzieje na Białorusi. “To absolutna naiwność, żeby nie powiedzieć dosadniej. Eurodeputowani, z wyjątkiem litewskich, łotewskich, estońskich i polskich, w ogóle nie rozumieją, co się u nas dzieje” – ocenił.
Zaznaczył, że zwolnienie w sierpniu wszystkich więźniów politycznych nie jest wystarczającym krokiem, bo należałoby jeszcze ich przeprosić i zrehabilitować, a tymczasem takie osoby jak Statkiewicz nie mają praw politycznych.
Dodał jednak: “Nie wszyscy nasi urzędnicy to takie durnie, żeby trzeba było im zakazywać jeździć na Zachód. Może się tam czegoś nauczą”.
Szef MSZ Litwy Linas Linkeviczius powiedział w poniedziałek, że Unia Europejska szykuje się do zniesienia do końca miesiąca sankcji wobec prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki i ok. 150 urzędników. Mają one być zniesione tymczasowo – na cztery miesiące. Źródła unijne podały w piątek, że to odpowiedź na uwolnienie przez Łukaszenkę sześciu więźniów politycznych.
Jb/Biełsat/pap