– Są miejsca, do których chce się wracać. Ja wybieram te miejsca, gdzie była dobra orkiestra, udany koncert. Do Rosji wracam zawsze – powiedział kiedyś Penderecki w wywiadzie dla RG.
Dziennik przypomina, że swoje doktoraty honoris causa przyznały polskiemu kompozytorowi konserwatoria w Moskwie i Petersburgu.
– Penderecki był doskonale znany i lubiany w Rosji. Przyjeżdżał z koncertami, w tym także do regionów (Rosji), a jego utwory muzycy rosyjscy włączali – i z pewnością będą to robić – do programów swoich wystąpień – pisze Niezawisimaja Gazeta.
– Nasze pokolenie zamknęło za sobą drzwi – takim tytułem opatruje artykuł o Pendereckim dziennik Kommiersant.
To cytat z wywiadu kompozytora dla tej gazety. Penderecki tłumaczył wówczas, że zamknęło za sobą drzwi – jego zdaniem – pokolenie twórców awangardy.
– Penderecki (…) bez fałszywej skromności nazywał siebie spadkobiercą wielkich symfonistów i był szczerze przekonany, że zamknął temat awangardy, gdzie nie ma już nic do odkrycia – opisuje Kommiersant.
Podkreślając różnorodność twórczości Pendereckiego, gazeta odnotowuje wpływ rosyjskiego kompozytora Dmitrija Szostakowicza widoczny – jej zdaniem – w niektórych utworach polskiego twórcy. Również i Kommiersant zaznacza, że Penderecki przyjeżdżał wielokrotnie do Rosji.
pj/belsat.eu wg PAP