Zamiast pieniędzy – konserwy i makaron


W pińskich zakładach odzieżowych Palessie część pensji wypłaca się „w naturze”. Pracownicy poskarżyli się na to prokuraturze.

Jak informuje miejscowa TV Warah, postępowanie prokuratorskie wyjaśniło, że kierownictwo firmy rzeczywiście nakazało wypłacenie części zarobku w artykułach spożywczych. Sporządzono w tym celu specjalny dokument dotyczący „istotnych zmian” dotyczących warunków pracy i zastrzeżono, że jeśli pracownik nie zgadza się na takie warunki, to zostanie z nim rozwiązana umowa.

Prokuratura uznała takie działania za bezprawne. Jednak nic to w praktyce nie zmieniło. Dyrekcja przedsiębiorstwa szybko przepisała swoje rozporządzenie tak, aby było zgodne z obowiązującymi przepisami i nadal wypłaca część pensji jedzeniem.

Trwa to już niemal od pół roku. Najpierw załoga dostawała „zestawy żywnościowe” na kwotę 25 rubli (ok. 50 zł).

Wchodziła w nie kasza gryczana, ryż, cukier, makaron, olej słonecznikowy, mąka, majonez. Oprócz tego konserwowana kukurydza i groszek oraz konserwy rybne. Ceny tych artykułów były o 30-40 proc. wyższe niż w sklepach.

Potem pozwolono samym pracownikom wybierać, co chcieliby widzieć w obowiązkowych zestawach, ale za to część wypłaty w postaci pakietu żywnościowego podniesiono do kwoty 35 rubli.

, belsat.eu

Czytajcie również:

Aktualności