Zamach na czeczeńskiego blogera miał miejsce nie w Polsce, a w Szwecji


Do próby zabójstwa Tumso Abdurachmanowa, ostrego krytyka reżimu Kadyrowa doszło w ubiegłą środę w szwedzkim mieście Gävle, informuje BBC. Mężczyzna przedtem mieszkał w Polsce, do której uciekł z Czeczenii.

W ubiegłym tygodniu w Sieci ukazał się filmik, na którym widać obezwładnionego napastnika, który wdarł się do mieszkania Abdurachmanowa i zaatakował go młotkiem.

Wiadomości
Napad na czeczeńskiego blogera, który ukrywał się w Polsce? WIDEO
2020.02.27 14:33

Bloger uciekł z Czeczenii w 2015 r. gdy skonfliktował się z jednym krewnych czeczeńskiego prezydenta Ramzana Kadyrowa. Prowadzi popularny kanał na Youtube, na którym ostro krytykuje elitę rządzącą krajem. Za jego działalność, szef czeczeńskiego parlamentu Magomied Daudow zagroził mu krwawą zemstą rodową.

w 2019 r. Abdurachmanow bezskutecznie usiłował uzyskać azyl w Polsce. Jednak, gdy rosyjskie służby wysłały za nim list gończy oskarżając go o walkę szeregach ISIS, został on uznany w UE za osobę niepożądaną. Bloger twierdził, że zarzuty zostały sfałszowane i że udało mu się udowodnić swoją niewinność, przez co został usunięty z czarnej listy. O tym, że do zamachu doszło w Polsce, mówił w ub. tygodniu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, czego jednak nie potwierdziła polska Policja.

Wiadomości
„Zapowiadam ci rodową zemstę”: szef czeczeńskiego parlamentu grozi rodakowi, któremu grozi deportacja z Polski
2019.03.12 15:37

Bloger w wywiadzie dla BBC stwierdził, że napastnik dobrze znał jego rozkład dnia i dysponował prawdopodobnie kluczem do jego mieszkania. Dodał, mężczyzna nie był Czeczenem, ale prawdopodobnie Rosjaninem pochodzącym z Azji Środkowej. Agresor miał mu się przyznać, że jego matka znajduje się w rękach ludzi, którzy zlecili zamach. Bloger powiedział, że na początku został uznany przez szwedzką policję za sprawcę napaści, jednak po ustaleniu faktów został wypuszczony na wolność.

Zdaniem Abdurachmanowa za atakiem stoi Rosja, a konkretnie władze Czeczenii i jej służby specjalne. Przypomniał, że do napadu doszło 26 lutego, dokładnie w dzień urodzin szefa czeczeńskiego parlamentu, który zapowiedział mu krwawą zemstę. Wcześniej portal Realii Kawkaza informował, że w Czeczenii zatrzymano przynajmniej sześć osób, które postawiły lajki w sieciach społecznościowych przy informacji o nieudanej napaści.

Jest to kolejny atak na krytyka reżimu Kadyrowa mieszkającego poza granicami Rosji. Na początku lutego we francuskim Lile został zabity inny czeczeński bloger Imran Alijew, również znany z krytyki Kadyrowa.

Wiadomości
Jelena Miłaszyna: Kadyrow przekroczył już tyle czerwonych linii WYWIAD
2017.07.21 17:48

jb/belsat.eu

Aktualności