Zaczęła się wymiana. Z moskiewskiego aresztu wyjechały autobusy z ukraińskimi więźniami FOTO
Z aresztu Lefortowo wyjechały dwa autobusy w eskorcie radiowozów drogówki. Z dużym stopniem prawdopodobieństwa znajdują się w nich aresztowani przez Rosję marynarze Ukrainy.
Poinformowała o tym agencja RIA Nowosti, a wyjazd kolumny potwierdzają też zdjęcia, które zamieściła w Facebooku dziennikarka Wiktoria Iwlewa.
8:39. Кортеж – надеюсь с украинскими моряками и политзаключёнными – выезжает из ворот СИЗО 2 Лефортово: две полицейских…
Opublikowany przez Victorię Ivlevą Piątek, 6 września 2019
Wiadomość tę RIA wiąże z zapowiadaną przez Moskwę i Kijów wymianą więźniów. Agencja przypomina, że negocjacje rosyjsko-ukraińskie o wymianie osób przetrzymywanych i skazanych w obu krajach dotyczyły również 24 marynarzy Ukrainy. Według nieoficjalnych informacji, wymiana miała rozpocząć się właśnie dziś.
W tym samym czasie dziennikarze zaczęli gromadzić się w sali przylotów na lotnisku w Kijowie. Są tam też korespondenci Biełsatu.
Media w Rosji informowały w ostatnich dniach, że w ramach wymiany Rosja planuje przekazanie Ukrainie m.in. jej marynarzy i skazanego w Rosji reżysera filmowego Ołeha Sencowa. Kijów natomiast ma przekazać stronie rosyjskiej m.in. dziennikarza RIA w Kijowie Kyryłę Wyszynskiego i Wołodymyra Cemacha, bojownika z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, prawdopodobnie powiązanego z zestrzeleniem malezyjskiego boeinga nad Donbasem w lipcu 2014 roku.
Wg. nieoficjalnych doniesień to sprzeciw Kijowa na wydanie Rosjanom Cemacha był przyczyną niedotrzymania dwóch poprzednio planowanych terminów wymiany. Wczoraj adwokat Walentin Rybin, obrońca przetrzymywanych przez stronę ukraińską Rosjan, ogłosił, że prezydent Wołodymyr Zełenski ułaskawił co najmniej 12 osób.
Przedwczoraj zaś prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że rozmowy z Ukrainą o wymianie osób przetrzymywanych przez oba kraje są bliskie sfinalizowania i zapowiedział, że skala wymiany będzie “dość duża”.
