Dziennikarz telewizyjny, historyk Nikołaj Swanidze i redaktor naczelny portalu Kawpolit Maksim Szewczenko przyszli do studia radio Komsomolska Prawda, by rozmawiać na temat: „Czy stalinizm jest chorobą, którą należy leczyć”. Dyskusja była tak zażarta, że doszło do bójki.
Mimo reakcji prowadzącej, dziennikarze pobili się pod koniec dyskusji o dziedzictwie stalinizmu.
– Związek Radziecki walczył, a ty plujesz na jego groby – oświadczył Szewczenko. – Walczyliśmy dzięki stalinowskiemu przywództwu.
– Łżesz. Nie opluwam mogił – odpowiedział Swanidze.
– Francuzi się poddali i byli sojusznikami Niemców, a nasi oficerowie walczyli. Byliśmy jedynym krajem, który stawił czoła nazistowskim grabieżcom.
– Dzięki heroizmowi ludu radzieckiego walczyliśmy, i straciliśmy prawie 30 milionów ludzi.
– Demagogia! – odpowiedział Szewczenko i nazwał Swanidze „skończonym demagogiem”.
– Jeżeli mówisz, że opluwam groby, to jesteś najgorszym niegodziwcem. Gdybyś był bliżej, dostał byś w mordę.
– To proszę bardzo. Jestem tu, daj w mordę matole.
Po czym Swanidze podniósł się usiłował przekuć swoje słowa w czyny. Dość resztą nieskuteczni, bo jego przeciwnik powalił go na ziemię. Dziennikarka prowadząca audycję usiłowała odwieść rozmówców od bójki wykrzykując, że trwa transmisja na żywo ze studia na kanale Youtube. Nieskutecznie, awanturników rozdzielili dopiero ochroniarze.
Nikołaj Swanidze i Maksim Szewczenko są członkami Rady ds. Praw Człowieka przy prezydencie Rosji.
DD, PJ, belsat.eu
