„Z szoku nie zdążyłem się przestraszyć”. Pod Witebskiem spacerował niedźwiedź


Drapieżnik ujawnił się w pobliżu czwartego co do wielkości miasta na Białorusi.

Zdjęcie niedźwiedzia opublikował w sieci społecznościowej VKontakcie Kirył Iwanau. Spotkał go w ostatni czwartek niedaleko wsi Żalezniaki.

– Z szoku nie zdążyłem się przestraszyć. Przez 2-3 minuty nie odchodził, więc udało mi się zrobić mu zdjęcie i dogonić go na drodze – napisał w komentarzu Kirył.

Mężczyzna dodaje, że las sąsiadujący z wsią Żalezniaki jest wielki i często spotyka w nim różne zwierzęta, jednak niedźwiedzia zaobserwował pierwszy raz. Według autora zdjęcie nie przedstawia prawdziwej wielkości niedźwiedzia, który był „ogromny”.

Witebski olbrzym jest kolejnym niedźwiedziem brunatnym widzianym w ubiegłym tygodniu pod wielkim białoruskim miastem. W czwartek informowaliśmy o osobniku, który utknął pomiędzy pasem ruchu i ogrodzeniem obwodnicy Mińska.

Niedźwiedź na obwodnicy Mińska

Niedźwiedź na obwodnicy Mińska. Autor filmu Andrej Paułyczau ma rację, jest piękny.

Opublikowany przez Biełsat po polsku Środa, 23 maja 2018

Czytajcie więcej:

ha, pj/belsat.eu

Aktualności