Oddzielajmy muchy od kotletów – proponuje Lidia Jarmoszyna i oskarża muzyka o agitację wyborczą.
Zbiórka podpisów na rzecz wyłonienia wiceprzewodniczącego Ruchu „O Wolność” Alesia Łahwinca na kandydata w wyborach parlamentarnych spotkała się z krytyką szefowej CKW. Jarmoszyna poruszyła tę kwestię na dzisiejszej konferencji prasowej dotyczącej przebiegu kampanii wyborczej.
„Oddzielajmy muchy od kotletów. Zbieranie podpisów to jedno, a muzyka, przemówienia przez megafon – to zupełnie inne rzeczy” – powiedziała przewodnicząca Komisji podkreślając, że trwa obecnie zbiór podpisów, a nie pikiety z agitacją.
Agitację jej zdaniem uprawiał też współprzewodniczący kampanii „Mów Prawdę” Andrej Dzmitryjeu.
„Poinformowaliśmy komisję okręgową, że są podstawy do udzielenia ostrzeżenia” – oznajmiła Jarmoszyna.
Wideo z koncertu Lawona Wolskiego na pikiecie Alesia Łahwinca:
MJ, belsat.eu wg belapan.com