Najbardziej znany i utytułowany białoruski tenisista żegna się z profesjonalnym sportem. Poinformował o tym w liście, opublikowanym dziś przez Białoruską Federację Tenisa.
– Chcę dziś poinformować, że podjąłem decyzję o tym, iż rok 2018 był moim ostatnim sezonem w zawodowej karierze. To była trudna dla mnie decyzja, biorąc pod uwagę fakt, że tenis jest moim życiem od samego dzieciństwa. Jestem szczęśliwy, że udawało mi się tak długo czerpać satysfakcję z tej gry! – pisze białoruski sportowiec. – Występując w turniejach indywidualnych lub reprezentując kraj zawsze traktowałem swój zawód z wysokim stopniem godności i szacunku, zawsze pracowałem z pełnym zaangażowaniem i dlatego wychodzę z gry bez żadnego żalu i tylko z pozytywnymi emocjami! Udało mi się osiągnąć o wiele więcej niż to, o czym dzieciak z Mińska mógł marzyć, biorąc do ręki rakietkę.
41-letni Maksim Mirny jest mistrzem olimpijskim z 2012 r. w mikście (razem z Wiktorią Azarenką). 10 razy zwyciężał w turniejach Wielkiego Szlema w deblu i mikście, dwukrotnie był zwycięzcą World Tour ATP (w deblu) i 53 razy – w pojedynczych turniejach cyklu. Przez pewien czas był też pierwszą rakietką świata w deblu.
Oprócz sportu Mirny z powodzeniem zajmuje się biznesem. Jest właścicielem firmy inwestycyjno-budowlanej, centrum sportowo-rehabilitacyjnego i kilku restauracji.
W latach 2003-2004 był białoruskim ambasadorem dobrej woli Organizacji Narodów Zjednoczonych w prowadzonej przez ONZ kampanii przeciwko AIDS.
II, cez/belsat.eu
