Watażka donieckich separatystów Giwi nie żyje


Według „ministerstwa obrony Donieckiej Republiki Ludowej”, przebywający w Doniecku komendant batalionu „Somali” zginął w zamachu w środę około 6 rano.

Kilka dni temu  pojawiła się informacja, że Giwi został lekko rany w czasie walk pod Awdijiwką. O śmierci Giwi Ukraińcy mieli się dowiedzieć z podsłuchanej rozmowy, w której jego zastępca – posługujący się pseudonimem „Koszmar” poinformował o zamachu. „Prokuratura DLR” stwierdziła, że zamach zorganizowała ukraińska grupa dywersyjna. Jeden z byłych liderów DRL Igor Striełkow poinformował, że Tołstych zginał w swoim gabinecie w sztabie, który został ostrzelany z rakietowego miotacza ognia „Szmiel” – informuje agencja rbk.ru.

Pierwsze nagrania z gabinetu Giwi po zamachu

Michaił Tołstych był ukraińskim obywatelem, urodził się w 1980 r. w Iłowajsku w Donbasie.  W rosyjskiej propagandzie funkcjonował razem z Arsenijem Pawłowem ps. Motorola jako twarz tzw. „rosyjskiej wiosny” – czyli operacji oderwania od Ukrainy Krymu i Donbasu.

Motorola zginął w Doniecku w październiku ub.r. w zamach u bombowym.

Giwi słynął z brutalności wobec wziętych do niewoli ukraińskich żołnierzy. W styczniu 2015 r. w Internecie pojawiło się nagranie na którym widać jak znęca się nad jeńcami.

Giwi w jednym ze swoich „apeli” zwrócił się też do polskich władz o zaprzestania dostarczania „broni i czołgów” ukraińskiej armii . Zapowiedział też, że wojska DLR nie zatrzymają się w Donabsie i zaatakują Polskę.

jb/ www.belsat.eu/pl/

Aktualności