Wall Street Journal: “Białoruś jest Doliną Krzemową Europy Wschodniej”


Amerykański dziennikarz Wall Street Journal odwiedził Mińsk, by zrozumieć fenomen Parku Wysokich Technologii, którego roczny eksport ocenia się na 705,6 mln. dolarów.

Według gazety, “wciśnięty między Polskę i Rosję 9,5-milionowy kraj” ma dobrze wykształcone społeczeństwo i dość tanią siłę roboczą, i obecnie jest to najsilniejsze i najstabilniejsze źródło outsourcowych pracowników IT w Europie.

“Białoruś, którą kieruje były przewodniczący kołchozu, jest znana z produkcji traktorów. Jednak teraz była republika radziecka pragnie stać się Krzemową Doliną Wschodniej Europy”, – pisze autorka materiału Olga Razumowskaja.

Park technologiczny, który zajmuje pół miliona metrów kwadratowych na wschodzie Mińska, oferuje swoim rezydentom ulgi podatkowe i stwarza środowisko, które stymuluje innowacyjność, nie patrząc na to, że rząd białoruski ma reputację nietolerującego wolnomyślicieli.

“Jest to całkiem tanie miejsce dla rozwoju, a idealne miejsce do opracowania gier komputerowych”, – mówi Piotr Iwanicki, dyrektor polskiej firmy Superhot Team.[/vc_column_text][vc_single_image image=”405532″ img_size=”large” add_caption=”yes” alignment=”center”][vc_column_text]

“Na Białorusi, którą często nazywają ostatnią dyktaturą Europy, do tej pory dominuje gospodarka centralnie kierowana, a prezydent łukaszenka kontroluje życie polityczne. Ale kraj powoli się otwiera: w tym roku Unia Europejska zniosła większość sankcji wobec Białorusi, nie patrząc na przeszkody związane z naruszeniem praw człowieka”, – pisze autorka.

Jednym z największych sukcesów białoruskiego technoparku jest firma Wargaming.net, twórca symulatora sieciowego “World of Tanks”. Uruchomiona w 2011 roku gra osiągnęła w październiku tego roku 12 milionów aktywnych użytkowników.

Wśród innych obiecujących najemców znajdziemy EPAM Systems Inc., światowego producenta zaplecza programowego i wylęgarni kadr informatycznych, twórcy komunikatora Viber. Pracuje tu też spółka Masquarade Technologies Inc., która niedawno sprzedała Facebookowi swój program o nazwie MSQRD.

Idea parku technologicznego pojawiła się u jego obecnego dyrektora Walieryja Cankały po wizycie w Krzemowej Dolinie pod koniec lat 90-tych. Cankała był wtedy ambasadorem Białorusi w USA. Wtedy to dyplomata zrozumiał konieczność zatrzymania talentów w ojczyźnie.

“Wolę pracę na Białorusi, dlatego że kultura pracy i etyka zawodowa, a także poziom edukacji i jakości pracowników był tu na bardzo wysokim poziomie”, – mówi Ihar Mahazinik, twórca projektów Viber i Juno Inc. Z pomocą tego ostatniego Mahazinik planuje rzucić wyzwanie Uberowi.

Jako zalety białoruskich pracowników rozmówcy Razumowskiej wymieniali wysoką kulturę pracy, zorientowanie na światowe rynki i swobodne, w porównaniu z Rosjanami, władanie językiem angielskim.

“Choć Białoruś może mieć wizerunek politycznych, który odstrasza część inwestorów, jej system prawny gwarantuje niezawodną ochronę”, – mówi Zmicier Matweeu, partner kancelarii prawniczej “Alejnikau i partnerzy”.

DD, PJr, belsat.eu za WSJ

Aktualności