W Turcji postrzelono białoruskiego dyplomatę. Jest w ciężkim stanie


Ambasada Białorusi w Ankarze: turkey.mfa.gov.by

W Ankarze, stolicy państwa, wczoraj wieczorem został ciężko ranny radca ambasady Białorusi Alaksandr Pahanszau. Zaatakował go chory psychicznie były żołnierz.

O zdarzeniu poinformowała miejscowa gazeta Hurriyet. Dyplomatę trafiły dwie kule, trafił do szpitala w ciężkim stanie. Napastnikiem był jego sąsiad, który następnie odebrał sobie życie strzałem w głowę. Według tureckich mediów, konflikt między mężczyznami trwał od dawna.

Nagranie z miejsca zdarzenia opublikował portal Neohaber.

Jak powiedział białoruskiemu niezależnemu portalowi TUT.by rzecznik MSZ Białorusi Anatol Hłaz, pracownik ambasady wracał z dzieckiem do domu, gdy psychicznie chory były żołnierz oddał do niego kilka strzałów. Pahanszau zajmuje się w ambasadzie sprawami administracyjnymi.

Nie jest to pierwszy w ostatnich latach atak na wschodnioeuropejskiego dyplomatę w Ankarze – wcześniejszy miał jednak podłoże polityczne. W grudniu 2016 roku 22-letni policjant zastrzelił przed obiektywami dziennikarzy ambasadora Rosji w Turcji Andrieja Karłowa. Była to zemsta za rosyjskie naloty na Aleppo.

Foto
World Press Photo wygrało zdjęcia zamachu na rosyjskiego ambasadora w Turcji
2017.02.13 17:08

mh,pj/belsat.eu

Aktualności