W Rosji będą karać za fejki i brak szacunku dla władzy w internecie


Rosyjska Duma przyjęła w trzecim czytaniu dwie nowe ustawy biorące pod kontrolę media elektroniczne.

Kontrolowaniem portali internetowych będzie zajmowała się federalna agencja Roskomnadzor. Redaktorzy stron będą musieli ”niezwłocznie” usuwać informacje uznane za nieprawdziwe. Prawo będzie dotyczyć jedynie mediów internetowych.

Za publikowanie fejków przewidziano kary pieniężne od 30 do 100 tys. rubli (1,7 tys. zł do 7,8 tys. zł). Jeżeli w wyniku publikacji nieprawdziwych informacji dojdzie do ofiar śmiertelnych, kary wzrosną do 300-400 tys. rubli.

Rosyjscy deputowani przedstawiali również definicje fejka. Są to według nich nieprecyzyjne informacje, które udają prawdę i stwarzają zagrożenie dla życia lub zdrowia obywateli. Inne wymienione zagrożenia to możliwość masowego naruszenia porządku, bezpieczeństwa obywateli, stworzenie przeszkód dla prawidłowego funkcjonowania obiektów infrastruktury transportowej czy społecznej, energetyki, przemysłu czy komunikacji. Decyzję o terminie wydalenia niewłaściwej informacji będzie z każdym razem określał przedstawiciel Roskomnadzoru.

Dziś również rosyjska Duma Państwowa przyjęła ustawę o karaniu za okazanie “w nieprzyzwoitej formie” braku szacunku dla władzy. Roskomnadzor będzie się domagać od właścicieli portali usuwania treści zawierających taką zniewagę. Będzie ona również traktowana jako „drobne chuligaństwo”. Za pierwszą tego typu publikację grozi kara 30 do 100 tys. rubli (1,7 tys. zł do 7,8 tys. zł), za drugą 100-200 tys. rubli (od 7,8 tys. zł do 11,5 tys. zł) lub areszt do 15 dni więzienia. Za trzecie naruszenie kara ma zostać jeszcze zwiększona.

jb/belsat.eu

Aktualności