W Rosji aresztowano kolejnego „zdrajcę”


Sąd w Moskwie aresztował na dwa miesiące obywatela Rosji Jurija Jeszczenkę w związku z podejrzeniami o zdradę stanu – podał portal RBK. To kolejne w ostatnim czasie aresztowanie Rosjanina podejrzewanego o to przestępstwo.

Sąd podjął decyzję o aresztowaniu Jeszczenki 24 lipca, ale dopiero w czwartek przekazano tę informację mediom. Nie są znane szczegóły sprawy.

Na początku lipca w związku z podejrzeniami o zdradę stanu aresztowano byłego asystenta pełnomocnika prezydenta w Uralskim Okręgu Federalnym Aleksandra Worobjowa. Jak zaznacza RBK, to najwyżej postawiony urzędnik państwowy aresztowany z tego artykułu w ostatnich latach. Szczegółów tej sprawy również nie ujawniono.

Radio Swoboda podaje, że Worobjow w przeszłości studiował w Krajowej Szkole Administracji Publicznej w Warszawie. Według tego portalu w mediach pojawiło się podejrzenie, że jego sprawa może być związana ze sprawą obywatela Polski Mariana Radzajewskiego, skazanego pod koniec czerwca przez sąd w Moskwie za szpiegostwo na 14 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Proces Polaka toczył się za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sprawie nadano status tajnej. Według FSB polski obywatel “próbował organizować wywiezienie z Federacji Rosyjskiej do Polski produkcji o przeznaczeniu wojskowym, zawierającej informacje stanowiące tajemnicę państwową”.

Wiadomości
Moskwa: Polak skazany za szpiegostwo na 14 lat koloni karnej
2019.06.25 13:20

W ostatnim czasie w związku z podejrzeniami o zdradę stanu aresztowano w Rosji też m.in. pracowników Centralnego Instytutu Naukowo-Badawczego Budowy Maszyn (CNIIMasz), podlegającego koncernowi Roskosmos – Romana Kowalowa i Siergieja Mieszczeriakowa. Są oni współpracownikami aresztowanego w ubiegłym roku naukowca Wiktora Kudriawcewa. Śledczy twierdzą, że podczas współpracy z belgijskim Instytutem Dynamiki Płynów im. Von Karmana, która odbywała się w ramach unijnego programu naukowego FP7 Space, Kudriawcew przekazywał służbom NATO tajne dane na temat technologii naddźwiękowych. Rosja stosuje te technologie w swych najnowocześniejszych pociskach: Kinżał i Awangard.

W sprawie 75-letniego Kudriawcewa, który nie przyznaje się do winy, alarmowali obrońcy praw człowieka, zaniepokojeni pogarszającym się w areszcie śledczym stanem jego zdrowia. Wiosną Europejski Trybunał Praw Człowieka zaapelował o przeniesienie fizyka do zwykłego, a nie więziennego szpitala.

Według danych Komandy 29 – petersburskiej grupy adwokatów broniących praw człowieka – w ciągu 20 lat w Rosji skazano około 100 osób za zdradę stanu i szpiegostwo.

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności