W Lelikowie na Polesiu spłonęła drewniana cerkiew z XVIII wieku


Prawosławna cerkiew świętego Dymitra Sołuńskiego stanęła w płomieniach 10 marca za dnia. Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób zabytek zostanie odbudowany.

O zdarzeniu informuje Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Białorusi. Gdy strażacy przyjechali na miejsce zdarzenia, był tam już ksiądz, którego zaalarmowali mieszkańcy. Duchowny nie mógł wejść sam do świątyni ze względu na wysoką temperaturę i gęsty dym.

Ogień ugasiła straż pożarna. Płomienie zniszczyły dach, uszkodziły ściany i wyposażenie wnętrza świątyni. Nikt nie został jednak ranny. Przyczyny pożaru są ustalane.

Zdjęcie służby prasowej Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych

Drewniana cerkiew świętego Dymitra Sołuńskiego w Lelikowie na białorusko-ukraińskim pograniczu jest obiektem zabytkowym. Niewielki budynek sakralny postawiono w 1774 roku dla parafii unickiej – po zaborach została ona odgórnie przekształcona w parafię prawosławną.

Nie wiadomo jeszcze, w jaki sposób cerkiew zostanie odbudowana. Stojąca obok drewniana dzwonnica nie ucierpiała.

fotoreportaż
Jak Białoruska Cerkiew Prawosławna stopniowo niszczy grodzieński klasztor
2017.08.17 09:35

ka,pj/belsat.eu

Aktualności