W 1963 r. zburzono fasadę i wieżę neogotyckiego Kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i w to miejsce dobudowano 6. piętrowy budynek. Sama świątynia służyła wtedy za siedzibę Domu Edukacji Sanitarnej.
Jak okazało się po latach, budynek należący obecnie do firmy budowlanej Bobrujskbudkompleks został wzniesiony niezgodnie z postanowieniem władz lokalnych z 1955 r. Decyzja władz miejskich zabraniała naruszanie architektury byłego kościoła. W archiwach nie można odnaleźć projektu budynku i aktów dopuszczających go do eksploatacji.
Po odzyskaniu niepodległości przez Białoruś kościół zwrócono wiernym, jednak jedyne wejście do wnętrza świątyni prowadzi przez biurowiec.
Gdy w 2017 r. Bobrujskbudkompleks zbankrutował, jego siedziba została wystawiona na sprzedaż przez likwidatora majątku, który wycenił go na 235 tys. dolarów. Jednak do dziś nie znaleziono kupca. Budynek tymczasem od dwóch lat jest nieogrzewany, co negatywnie wpływa na sąsiadujący kościół, w którym pojawił się grzyb na ścianach.
Materiał o bobrujskim kościele NAPISY PL:
Miejscowi katolicy, podobnie jak białoruski metropolita abp. Tadeusz Kondrusiewicz, chcą by budynek został zburzony, a na jego miejscu odtworzono fasadę i wieżę kościoła. Jednak według białoruskiego prawa musiałby on przejść na własność lokalnych władz. Może się to stać dopiero za kilka lat, gdy syndykowi masy upadłościowej nie uda się znaleźć kupca. Bobrujskich katolików nie interesuje propozycja likwidatora firmy Adama Żukouskiego, by sami wykupili budynek i zrobili z nim, co chcą. Wierni twierdzą, że budynek został wybudowany nielegalnie – a przywrócenie dawnego wyglądu kościoła byłoby rodzajem moralnej kompensacji za lata prześladowań.
- Bobrujscy katolicy chcą odzyskać swój kościół (VIDEO PL)
- Bobrujscy katolicy proszą Łukaszenkę o zburzenie biurowca – fasady kościoła
jb, belsat.eu za «Вечерний Бобруйск».
