Wezwaliśmy Budapeszt, by nie blokował posiedzenia Komisji NATO-Ukraina. Będziemy dalej do tego nakłaniać Węgrów – oświadczyła ambasador USA przy NATO.
– Stany Zjednoczone z pewnością popierają Komisję NATO-Ukraina. Nalegaliśmy i nadal będziemy nalegać na Węgry, aby się temu nie sprzeciwiały. To jest ważne – podkreśliła amerykańska ambasador Kay Bailey Hutchison, na wczorajszym briefingu prasowym w Brukseli, w przeddzień spotkania ministrów obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego.
– Ukraina jest jednym z kluczowych partnerów, naszych sojuszników (…). Rosjanie się temu sprzeciwiają. Chcemy być silni i myślę, że chce tego całe NATO, aby pomóc Ukraińcom uzyskać niepodległość, którą oni już rozpoczęli dla siebie zdobywać. Na Majdanie w sposób cudowny zwrócono się do narodu, aby być w Unii Europejskiej i NATO i chcemy zrobić wszystko, aby pomóc w tej misji – podkreśliła ambasador Hutchison.
Stosunki ukraińsko-węgierskie zaostrzyły się w 2017 roku, gdy parlament w Kijowie przyjął nową ustawę oświatową. Budapeszt oświadczył, że godzi ona w prawa mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu, gdyż ogranicza prawo do nauczania w języku ojczystym. Z powodu sporu Węgry blokują m.in. posiedzenia Komisji NATO-Ukraina.
Ostatnio wyszło na jaw, że węgierski konsul na Zakarpaciu rozdawał paszporty członkom mniejszości narodowej. Tajną ceremonię nagrał i ujawnił ukraiński pogranicznik, który także otrzymał węgierski paszport. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin zagroził wczoraj, że wydali odpowiedzialnego za ten incydent dyplomatę – jeśli Budapeszt sam go nie usunie ze stanowiska. Według Kijowa było to pogwałcenie konwencji wiedeńskiej o działalności konsularnej i zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.
pj/belsat.eu wg PAP