Na jednym z osiedlowych śmietników pracownicy miejskiego przedsiębiorstwa oczyszczania natknęli się na pojemniki oznaczone symbolami promieniowania jonizującego.
Naczynia znajdowały się w plastikowym wiadrze postawionym obok kontenera. Zaniepokojeni pracownicy wezwali służby ratownicze.
Na miejsce przyjechał specjalnie wyposażony zespół Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, którzy odgrodzili i zbadali teren. Pomiary wskazały, że poziom radioaktywności czterokrotnie przewyższa naturalne tło.
W wiaderku znajdowało się pięć naczyń zawierających radioaktywne substancje w postaci proszku. Wśród nich był uran.
Znalezisko z zachowaniem należytej staranności przewieziono do ośrodka badań jądrowych Sosny pod Mińskiem. Ponowny pomiar okolicy kontenera nie wykazał skażenia radioaktywnego. Teraz odpowiednie służby badają, skąd pochodziły niebezpieczne substancje i w jaki sposób wylądowały na śmietniku.
jw, cez/belsat.eu