Ukraińcy aktywiści wezwali obywateli, by nie kupowali produktów firm handlujących z tzw. Doniecką i Ługańską Republikami Ludowymi. Inicjatorzy akcji dyżurują na posterunku na granicy administracyjnej z anektowanym przez Rosję Krymem i pilnują, by z kontynentu nie docierała tam kontrabanda.
Niedawno, dzięki reporterskiemu śledztwu Biełsatu udało się ustalić, że wbrew ukraińskiemu prawu, białoruskie firmy dostarczają do separatystycznych republik w Donbasie produkty mleczne, mięso, alkohol, chemię domową i kosmetyki.
Czego oczekują inicjatorzy bojkotu ?
Aktywiści domagają się, by Kijów objął sankcjami ponad trzydzieści przedsiębiorstw, które swoimi towarami wspierają separatystów. Chodzi o takich dużych graczy na białoruskim rynku, jak: Krynica, Slauprodukt, Kamunarka, Bielita-Witeks, czy Biełkasmeks. Strona ukraińska może też wnioskować o zamknięcie dla nich europejskich rynków.
Czytaj także:
Biełsat, zdjęcie: Sergii Kharchenko / Zuma Press / Forum
