Ukraina upamiętniła miliony zagłodzone przez Stalina


Straty, które poniosła Ukraina w wyniku Wielkiego Głodu lat 1932-1932 są porównywalne ze stratami tego kraju w II wojnie światowej – oświadczył dziś, w 86. rocznicę ludobójstwa, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

– Według różnych szacunków w Wielkim Głodzie zginęło od czterech do ośmiu milionów Ukraińców. Te straty można zestawić z naszymi stratami w II wojnie światowej – mówił podczas uroczystości żałobnych przed pomnikiem ofiar głodu w Kijowie.

Wołodymyr Zełenski podczas uroczystości poświęconej ofiarom Hołodomoru.
Zdj. Facebook Wołodymyra Zełenskiego

– Dziś upamiętniamy ofiary Wielkiego Głodu, zbrodni ludobójstwa, której dokonał totalitarny reżim stalinowski na naszym narodzie, na narodzie Ukrainy – podkreślił.

Prezydent ocenił, że dogłębne badania głodu, dokumenty archiwalne, książki i filmy na jego temat nie dają odpowiedzi na podstawowe pytanie.

Za co? Jak w ogóle może powstać pomysł wyniszczenia całego narodu? Jak można odebrać ludziom ostatnią kromkę chleba, a wraz z nią ostatni promyk nadziei? Nadziei, że chociaż ty albo twoje dzieci dożyją do następnego poranku – powiedział Wołodymyr Zełenski.

Szef państwa przybył na uroczystości z małżonką Ołeną oraz premierem Ołeksijem Honczarukiem i przewodniczącym parlamentu Dmytro Razumkowem. Obecni byli również przedstawiciele działających na Ukrainie Kościołów, którzy wspólnie wzięli udział w modlitwie ekumenicznej w intencji ofiar Wielkiego Głodu.

Po minucie ciszy na Ukrainie ogłoszono akcję zapalania świec w oknach domów. Świece zapalono też przed pomnikiem Wielkiego Głodu w Kijowie. Uczynili to m.in. dyplomaci zagraniczni, w tym ambasador RP na Ukrainie Bartosz Cichocki.

Do akcji przyłączyły się też polskie placówki dyplomatyczne.

– Dołączamy się do uczczenia pamięci ofiar Wielkiego Głodu. Modlimy się, pamiętamy! – ogłosił na Facebooku konsulat we Lwowie.

Приєднуємося до вшанування пам'яті жертв Голодомору. Молимося, пам'ятаємо!Dołączamy się do akcji uczczenia pamięci ofiar Wielkiego Głodu. Modlimy się, pamiętamy!

Opublikowany przez Konsulat Generalny RP we Lwowie / Генеральне Консульство РП у Львові Sobota, 23 listopada 2019

Ofiarami głodu na Ukrainie byli m.in. mieszkający w tym kraju Polacy. Największe ich skupisko znajduje się w obwodzie żytomierskim.

– Dzisiaj zapaliliśmy świece pamięci Wielkiego Głodu 1932-1933 roku na Ukrainie. Jest to przestroga, żeby nigdy nie powróciły te czasy. Ekumeniczna modlitwa połączyła wszystkie narody i wyznania religijne – poinformowała po obchodach w Żytomierzu prezes Żytomierskiego Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie Wiktoria Laskowska-Szczur.

W uroczystościach wzięły udział władze, organizacje pozarządowe oraz Koordynacyjna Rada Mniejszości Narodowych przy Żytomierskiej Administracji Państwowej – przekazała na Facebooku.

W Dniu Pamięci Ofiar Głodu w sobotę odbyły się pikiety przed placówkami dyplomatycznymi Rosji, która uważa się za spadkobierczynię ZSRR. Zebrały się one w Kijowie, Charkowie, Odessie i we Lwowie.

W czasach komunizmu Ukrainę dotknęły trzy fale głodu: na początku lat 20., potem w 30. i w latach 1946-1947. Najtragiczniejszy w skutkach był Wielki Głód z lat 1932-1933, w którego najgorszym okresie umierało dziennie do 25 tys. ludzi.

W czerwcu 1933 roku na Ukrainie Radzieckiej umierało 34 560 osób dziennie, 1440 na godzinę, 24 w jedną sekundę. Źródło: partia Sługa Narodu

Wielki Głód nastąpił w jednym z najżyźniejszych krajów Europy w czasie pokoju, gdy ZSRR eksportował ogromne ilości zboża. Na Ukrainie zboże, a następnie cała żywność były konfiskowane przez władze.

W roku 1932 w ZSRR wprowadzono prawo o ochronie własności państwowej, które pozwalało na rozstrzelanie człowieka nawet za zabranie tylko jednego kłosa z należącego do kołchozu pola. Obowiązywał także dekret o całkowitej blokadzie wsi z powodu rzekomego sabotowania obowiązkowych dostaw zbóż.

Pragnąc przeżyć, wielu chłopów łamało zakaz opuszczania wsi i uciekało do miast, gdzie obowiązywały przydziały żywnościowe dla pracujących. Podejmowano próby ucieczki do Rosji, jednak ukraińskie granice administracyjne obstawione były przez wojsko.

W ocenie historyków głód wywołano sztucznie, by złamać opór chłopstwa wobec kolektywizacji. Na Ukrainie opór ten był największy.

Polska w 2006 roku uznała Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo.

87 lat temu bolszewicy wywołali Hołodomor. Ta zbrodnia na własnych obywatelach pochłonęła nawet 10 milionów istnień.

Opublikowany przez Biełsat po polsku Piątek, 22 listopada 2019

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności