Ukraina dyskutuje o przejściu na alfabet łaciński


Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin rozpoczął dyskusję nad wprowadzeniem równoległego alfabetu.

O opinię na temat wprowadzenia alfabetu łacińskiego Pawło Klimkin poprosił na swoim Facebooku po rozmowie z europejskimi naukowcami, publicystami i byłymi politykami. Podczas spotkania w Kijowie polski dziennikarz Ziemowit Szczerek zapytał, dlaczego Ukraina nie myśli o przejściu na „łacinkę”. Minister zadał to pytanie swoim facebookowym znajomym.

Сьогодні розмовляли разом з представниками країн Центральної Європи про долю регіону та роль України в…

Opublikowany przez Pavlona Klimkina Poniedziałek, 26 marca 2018

Łaciński zapis języka ukraińskiego jest spotykany od XVII wieku. W 1859 roku został skodyfikowany przez czeskiego slawistę Josefa Jirečka.

Na wpis zareagowało ponad tysiąc osób, napisano pod nim pół tysiąca komentarzy. Większość opiniodawców pisze, że Ukraina ma ważniejsze sprawy.

Tego samego zdania są członkowie Rady Najwyższej.

– Myślę, że to pytanie jest na dziś nieaktualne – mówi w komentarzu dla ukraińskiej redakcji BBC pierwszy zastępca przewodniczącego Parlamentarnego Komitetu ds. Nauki i Edukacji Ołeksandr Spiwakowśkyj.

Według niego przejście na alfabet łaciński pociągnąłby za sobą konieczność wykonania ogromnej pracy w zakresie edukacji.

– Trzeba przepisać wszystkie podręczniki, poradniki metodologiczne, wszystkie materiały pomocnicze, programy komputerowe. Bardzo trudno jest mi wyobrazić sobie, jakich starań i środków potrzeba, by zrealizować ten pomysł – mówi Spiwakowśkyj.

Ukraiński filolog Ołeksandr Ponomarew do pomysłu zmiany alfabetu podchodzi krytycznie. Dopuszcza jednak możliwość wprowadzenia równoległego systemu zapisy języka, tak jak w Serbii.

W 2017 roku zmianę alfabetu na łaciński zapowiedział Kazachstan. Proces latynizacji rozpoczął się, nowy alfabet wszedł do szkół, na zmiany szykuje się też administracja.

DD, PJ/belsat.eu

Aktualności