Co czwarte dziecko, które w ostatnich 10 latach zostało adoptowane na Ukrainie, było przysposobione przez obcokrajowców – wynika z danych przedstawionych przez ukraińskie ministerstwo polityki socjalnej. Dziś w tym kraju obchodzony jest Dzień Adopcji.
Jak sprecyzował resort, przez ostatnich 10 lat adoptowano prawie 24 tys. dzieci, w tym ponad 6 tys. przysposobili cudzoziemcy.
W związku z pandemią Covid-19 i wynikającymi z niej ograniczeniami procesy adopcyjne na Ukrainie spowolniły, jednak adopcje wciąż się odbywają – zaznacza ministerstwo. Od początku roku do końca sierpnia adoptowano 694 dzieci, w tym 136 trafiło do rodzin obcokrajowców.
– Priorytet krajowej adopcji jest zachowany, ponieważ Ukraińcy adoptowali cztery razy więcej dzieci niż cudzoziemcy – czytamy na stronie internetowej ministerstwa.
Na adopcję w kraju czeka około 17 tys. dzieci. Jak zaznacza portal TSN, łącznie opieki rodzicielskiej pozbawionych jest ok. 70 tys. dzieci w kraju, jednak ze względu na to, że rodzice większości z nich nie zrzekli się praw do dziecka, nie mogą być poddane adopcji.
Pod koniec sierpnia ukraiński rząd przyjął pakiet dokumentów pozwalający Ukrainie przyłączyć się do konwencji haskiej o ochronie dzieci i współpracy w dziedzinie przysposobienia międzynarodowego, która pozwala na kontrolę losów dziecka po jego adopcji przez obcokrajowców. Jak podkreślił serwis Dzerkało Tyżnia, to już ósma próba od 2001 roku przyłączenia się Kijowa do tej konwencji.
– Jednak konwencja haska nie stanowi panaceum. I zdecydowanie nie znajduje się na pierwszym miejscu najważniejszych ukraińskich problemów wymagających pilnego rozwiązania. Na początku należałoby zaprowadzić porządek w priorytetowej, krajowej adopcji – napisało Dzerkało Tyżnia.
Według portalu obecnie w procesie adopcji krajowej “na wszystkich szczeblach istnieją bardzo poważne problemy, tworzące sztuczne bariery zarówno w realizacji prawa dziecka do rodziny, jak i chęci zrealizowania tego prawa przez potencjalnych rodziców”.
pj/belsat.eu wg PAP
