Natallia Papkowa spędziła w szpitalu trzy dni. Protestując, ogłosiła tam głodówkę.
Natallia była jedną z najaktywniejszych uczestniczek poprzedniej demonstracji w Brześciu, która odbył się 26 lutego.
2 marca zadzwoniono do niej ze szpitala psychiatrycznego z wezwaniem do stawienia się na przymusowe badania. Kobiecie wytłumaczono, że została na nie skierowana przez milicję, która dostarczyła do szpitala odpowiednie dokumenty.
Papkowa odmówiła poddania się badaniom, obawiając się prowokacji. Jednak już następnego dnia, kiedy wraz z siostrą wychodziła z domu, została zatrzymana przez milicję i doprowadzona do szpitala. Tam natychmiast ogłosiła głodówkę protestacyjną.
W szpitalu psychiatrycznym przetrzymano ją trzy dni. Niejako prewencyjnie – wypuszczona dopiero dziś „pacjentka” nie mogła wziąć we wczorajszej akcji ulicznej, która znów odbyła się w Brześciu.
