Szef MSZ Łotwy: czas podpisać umowę Białoruś-NATO WYWIAD


Edgars Rinkēvičs uważa, że w celu zapobieżenia ewentualnych incydentów na przykład podczas coraz liczniejszych manewrów NATO w regionie, należy zacieśnić współprace z Białorusią w sferze bezpieczeństwa.

– Jak ocenia Pan relacje z Białorusią w sferze bezpieczeństwa. Czy to godny zaufania partner, czy jednak stwarzający zagrożenie?

[Edgars Rinkēvičs]- Po pierwsze rozumiemy, że Rosję i Białoruś łączą bardzo ścisłe relacje w sferze wojskowej i że jest to decyzja Białorusi, by wejść na ścieżkę jeszcze ściślejszej integracji z Rosją w tej sferze. I to jest fakt. Jednocześnie od jakiś 2-3 lat rozwijają się normalne relacje pomiędzy ministerstwami obrony Łotwy i Białorusi. Wymieniamy się informacjami, staramy się ustanowić taki mechanizm współpracy, w którym wymiana informacjami przyczynia się do pewnego zaufania. Wiedząc, że odbywa się u nas wiele natowskich ćwiczeń wojskowych, tego typu środki są potrzebne, żeby uniknąć pewnych incydentów, które mogą jednie zaszkodzić nam i naszym sąsiadom.

Po drugie uważamy, że jest to suwerenna decyzja Białorusi, w jaki sposób chce rozwijać swój kraj i swoją politykę obronną. Jednocześnie uważam, że nadszedł czas na podpisanie umowy, która obwiązuje pomiędzy NATO i wieloma innymi krajami nienależącymi do NATO. W sferze wymiany informacji . Myślę, że jest to możliwe. Oczywiście trzeba o tym zadecydować na poziomie wszystkich krajów członkowskich NATO. I gdy byłem w lipcu w Mińsku i omawialiśmy kwestie współpracy między EU i Białorusią, a także NATO i Białorusią, rozmawialiśmy o pogłębieniu współpracy. Co nie znaczy, że Białoruś ma wstępować do NATO. Taką umowę z NATO ma również Federacja Rosyjska.

I to wszystko daje lepszą gwarancję, że problemy mogą być rozwiązywane na drodze dyplomatycznej, a nie będą eskalować. Mam nadzieję, że będziemy w stanie osiągnąć porozumienie w ramach NATO, a także z naszym sąsiadem, z Białorusią.

– O ile wiadomo, Białoruś jest zainteresowana w rozszerzeniu partnerstwa z NATO w ramach programu IPPS. Czy Białoruś mogłaby choćby w skromny sposób uczestniczyć np. w wspólnych ćwiczeniach antykryzysowych, czy ratunkowych?

– Myślę, że jest to możliwe w sferze obrony cywilnej, ćwiczeń medycznych czy dotyczących likwidacji następstw katastrof. To decyzja nie tylko NATO, ale samej Białorusi. I jeśli ten kraj będzie zainteresowany, będziemy wspierać rozszerzenie takiej współpracy. Jednak taka inicjatywa powinna być zgłoszona przez Mińsk, bo nie chcemy wciągać Białoruś do NATO czy EU. To suwerenna decyzja samego państwa, jak i w jakim stopniu chce uczestniczyć w tej czy innej organizacji […]

– W Polsce znajduje się ok. trzytysięczny międzynarodowy kontyngent sił NATO. Na Litwie stacjonuje batalion wojsk USA w ramach współpracy dwustronnej. Czy Łotwa jest zainteresowana, by na jej terytorium pojawiła się podobna amerykańska jednostka?

Nie jest tak, że mamy do czynienia jedynie z dwustronnym porozumieniem między USA i Litwą. To bardzo przejrzysty projekt, w którym (wojska – Belsat.e) USA, które uczestniczyły w ćwiczeniach na Litwie, będą uczestniczyć również w ćwiczeniach na Łotwie. U nas zresztą było wielu wojskowych USA około 2 lata temu. Ćwiczenia te odbywają się na zasadzie rotacji wojsk również z USA. Chcę sprecyzować, że nie chodzi o dwustronne, ale bardziej regionalne projekty, w których uczestniczymy z USA. Amerykańscy żołnierze byli też w Estonii i pojawiają się też na Łotwie. I zależy nam, żeby tego typu współpraca była kontynuowana, żeby nasi amerykańscy sojusznicy pojawiali się i w Estonii, i na Litwie, i na Łotwie, i w Polsce na zasadzie rotacyjnej.

– Najprawdopodobniej już wkrótce Łotwę odwiedzi Alaksandr Łukaszenka. Jaka będzie najważniejsza dla Łotwy kwestia omawiana podczas tej wizyty?

Wszystko, o czym przed chwilą rozmawialiśmy będzie tematem rozmów: polityczne relacje między Łotwą, a Białorusią i między UE i Białorusią. I jeżeli będzie zainteresowanie ze strony białoruskiej, będziemy też omawiać współpracę między Białorusią i NATO. Jednak to pytanie nie do nas, ale do naszych białoruskich partnerów.

Po trzecie nie można zapominać, że w 2021 r. Ryga i Mińsk będą organizatorami MŚ w Hokeju. I mamy tu wiele kwestii praktycznych. Oczywiście nie wszystko trzeba rozwiązywać na poziomie prezydentów, jednak ten temat też się pojawi.

Z Ministrem Spraw Zagranicznych Łotwy Edgarsem Rinkēvičsem rozmawiał Siarhiej Pieliasa

Więcej w programie Świat i My (PraSwiet):

jb/belsat.eu

Aktualności