Szef KGB: w ciągu pięciu lat wykryliśmy 36 szpiegów


Przewodniczący KGB Białorusi Walery Wakulczyk

Komitet Bezpieczeństwa Państwowego Białorusi uroczyście obchodzi jako własny jubileusz 100-powstania WCzK. Z tej okazji dokonaniami Komitetu pochwalił się jego przewodniczący Walery Wakulczyk.

A sukcesy te to m.in. zdemaskowanie 36 pracowników i agentów zagranicznych służb specjalnych. 13 z nich pociągnięto do odpowiedzialności karnej, a jeden ze skazanych został wymieniony na dwóch Białorusinów, odbywających wyroki za granicą.

Jak stwierdził Wakulczyk, zagraniczne specsłużby aktywnie usiłują werbować obywateli Białorusi. Szczególnie agresywnie ma działać Litwa, której wywiad stosuje metody, które zdaniem szefa KGB „w cywilizowanym świecie należą do przeszłości”.

– Wiadomo, że to niedopuszczalne. I raczej nie sprzyja umocnieniu i rozwojowi stosunków dwustronnych. Szczególnie biorąc pod uwagę te okoliczności, że białoruski tranzyt znacząco wzbogaca budżet Litwy – oświadczył Wakulczyk.

Przypomniał on też, że w mijającym roku na 15 lat pozbawienia wolności został skazany obywatel Białorusi, którego zwerbowały litewskie służby. Oprócz tego wszczęto dwa postępowania karne z artykułu „zdrada państwa”, a kolejna sprawa już trafiła do sądu. Wyrok 15 lat więzienia odsiaduje też były wysoki stopniem oficer białoruskiej armii.

– Wskutek szantażu oraz gróźb został zwerbowany przez obcy wywiad. Zbierał i przekazywał informacje stanowiące tajemnicę państwową. Próbował wciągnąć do sprzecznej z prawem działalności swoich kolegów – powiedział Wakulczyk.

Oprócz szpiegów i agentów KGB tropi też nieuczciwych urzędników i biznesmenów. Według danych ogłoszonych przez przewodniczącego Komitetu, w ciągu ostatnich trzech lat wykryto 1600 przestępstw korupcyjnych. Większość spraw przekazano innym organom: Komitetowi Śledczemu i Prokuraturze, zaś KGB zajmowało się najpoważniejszymi.

– Np. nie tak dawno KGB uniemożliwiło wręczenie największej łapówki w historii kraju – 5 mln dolarów. Przy czym pieniądze skonfiskowano. Bardzo aktywnie działamy na rzecz zrekompensowania państwu wyrządzonych mu szkód. I na tym polu uczciwie zarabiamy na chleb: w ciągu minionych trzech lat Komitet zwrócił Skarbowi Państwa więcej niż państwo wydało na utrzymanie służb specjalnych – pochwalił się Wakulczyk.

Podczas uroczystości poświęconych stuleciu białoruskich organów bezpieczeństwa, Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że w ciągu wspomnianych trzech lat dzięki działalności KGB do budżetu wpłynęło ćwierć miliarda dolarów.

Czytajcie również:

NM, cez/belsat.eu wg sb.by

Aktualności