Betlejemskie Światło Pokoju najpierw trafiło do Grodna. Ogień zapalony w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem przywieźli harcerze i skauci.
Święty ogień przyjeżdża na Białoruś od 30 lat. Betlejemskie Światło Pokoju, jak brzmi jego oficjalna nazwa, symbolizuje ciepło, miłość, pokój i nadzieję. Tradycyjnie stawiane jest na wigilijnym stole.
Tradycja narodziła się w 1986 roku, gdy ORF (austriackie radio i telewizja publiczna) pierwszy raz zorganizowało w Linzu taką akcję w celu wsparcia niepełnosprawnych dzieci i ludzi ubogich. Dzięki udziałowi organizacji skautowych, akcja obejmuje całą Europę. Z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem ogień jest przewożony samolotem do Wiednia, skąd jedzie do innych krajów.
Z Austrii Betlejemskie Światło Pokoju przez Słowację trafia do Polski. Polscy harcerze przekazują je na przejściach granicznych swoim druhom z Białorusi, Litwy, obwodu kaliningradzkiego i Szwecji, dokąd płyną harcerskim żaglowcem Zawisza Czarny. Z Białorusi światło trafia do Rosji, po czym wędruje do najbardziej oddalonych części kontynentu.
-
- Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Grodna. Zdjęcia – Wasil Małczanau, Biełsat
Pierwszym białoruskim miastem, które tradycyjnie przyjmuje święty ogień jest Grodno. Jak co roku grodzieńscy skauci i harcerze przekazali w bazylice katedralnej św. Franciszka Ksawerego płonący znicz na ręce biskupa Alaksandra Kaszkiewicza.
– Jak sama nazwa mówi, to ogień, który przychodzi do nas z Betlejem, z miejsca, w którym narodził się Chrystus. To cząstka tego świętego miejsca, tego świętego wydarzenia. Światło Chrystusa dla każdego wiernego jest światłem całego życia, światłem wartości, wedle których każdy z nas powinien żyć. To cnoty miłości, wybaczenia, zrozumienia. I gdy ten ogień będzie płonąć na stole w noc Bożego Narodzenia, to każdemu członkowi rodziny będzie on przypominać, że warto naprawiać swoje błędy, wybaczać i prosić o wybaczenie, żyć tak, jak powinien żyć każdy chrześcijanin – mówił wikariusz grodzieńskiej katedry ksiądz Paweł Bezłapowicz.
Betlejemskie Światło Pokoju będzie w kościołach płonąć przez cały okres Bożego Narodzenia. 6 grudnia, gdy święto rozpocznie się dla prawosławnych, ogień zostanie przekazany wiernym Cerkwi. Świeczkę może od niego odpalić każdy chętny, bez względu na wyznanie.
Zobacz wszystkie zdjęcia:
Zobacz także:
Tekst Paulina Walisz, PJ, zdjęcia Wasil Małczanau, belsat.eu
