Stoltenberg: NATO będzie wizytować porty i szkolić załogi na Morzu Czarnym


Wysłannicy Sojuszu Północnoatlantyckiego będą wizytować porty Morza Czarnego jako odpowiedź na działania Rosji w tym regionie – poinformował w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

– Nie będę mówił, które porty będziemy wizytować i kiedy – oświadczył Jens Stoltenberg pytany o szczegóły swojej zapowiedzi.

Jak podkreślił Sojusz Północnoatlantycki już zwiększył swoją obecność na Morzu Czarnym. Stoltenberg poinformował, że spodziewa się, iż ministrowie spraw zagranicznych państw NATO uzgodnią działania takie jak m.in. szkolenie sił morskich Ukrainy i Gruzji. Jednostki NATO w ubiegłym roku spędziły 120 dni na Morzu Czarnym.

Foto
Brytyjski okręt wojenny wpłynął do Odessy. Ma wesprzeć Ukrainę
2018.12.22 06:57

W poniedziałek do portu w Odessie na południu Ukrainy wpłynęła kanadyjska fregata Toronto. Wraz z innymi okrętami państw NATO weźmie udział w ćwiczeniach z ukraińską marynarką wojenną – podała w poniedziałek państwowa agencja informacyjna Ukrinform.

W najbliższym czasie do Odessy przypłynie także hiszpańska fregata Santa Maria. Wspólnie z okrętami marynarki wojennej Ukrainy jednostki te przeprowadzą na Morzu Czarnym ćwiczenia pod kryptonimem „Passex”.W ubiegły piątek rosyjskie media podały powołując się na resort obrony w Moskwie, że okręty NATO, które wpłynęły na wody Morza Czarnego są obserwowane i eskortowane przez rosyjskie okręty wojenne: rozpoznawczy – Iwan Churs i patrolowy – Wasilij Bykow.
Ukraińska marynarka ćwiczy z okrętami NATO w ramach przystosowywania sił zbrojnych do standardów obowiązujących w Sojuszu. Kijów wzmacnia też swoją flotę wojenną w związku z konfliktem o Morze Azowskie i kontrolowaną przez Rosję Cieśninę Kerczeńską, która prowadzi do Morza Czarnego. Według władz Ukrainy Rosja dąży do przejęcia kontroli nad Morzem Azowskim i zablokowania ukraińskich portów w Mariupolu i Berdiańsku.

Pod koniec listopada 2018 roku siły rosyjskie ostrzelały trzy małe okręty ukraińskie, które próbowały przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie przez Cieśninę Kerczeńską. Jednostki zostały przejęte, a 24 członków ich załóg aresztowano. Incydent wywołał oburzenie międzynarodowej opinii publicznej. O uwolnienie marynarzy zabiega m.in. Unia Europejska.

Ukraina uznała incydent w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej za akt agresji. Władze Rosji zarzucają marynarzom nielegalne przekroczenie granicy państwowej. Zgodnie z umowami dwustronnymi Morze Azowskie i Cieśnina Kerczeńska to wewnętrzne terytoria obu państw, które mają na nich swobodę żeglugi.

Wiadomości
Rosjanie wysłali na Morze Czarne niszczyciel, by prężyć muskuły przed Amerykanami
2019.01.10 14:59

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności