Staliniści z Białorusi uczcili 140. urodziny dyktatora


Członkowie Komunistycznej Partii Białorusi złożyli w sobotę kwiaty pod pomnikiem Stalina wśród umocnień Linii Stalina pod Mińskiem. “Stalin jest wciąż aktualny” – podkreślili na swojej stronie internetowej.

Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili, znany światu jako Józef Stalin, urodził się 18 grudnia 1878 roku w Gori, na wschodzie Gruzji. W sobotę, 140. rocznicę jego urodzin obchodzili białoruscy komuniści. W skansenie militarnym “Linia Stalina” w Łoszanach pod Mińskiem chwalili “unikatowe reformy”, które pod jego przywództwem przeprowadzono w ZSRR.

Białoruscy komuniści uczcili 140 urodziny Stalina.
Zdj. comparty.by

I choć Stalin w latach 30 XX w. de facto zlikwidował starą gwardię bolszewików, według współczesnych stalinistów ich idol “przez 30 lat rządów ani razu nie rzucił kamieniem w dorobek swoich poprzedników”.

Podczas wiecu KPB wybrzmiała także teza: za czasów Stalina wybudowano dziewięć tysięcy przedsiębiorstw. Przemawiający komuniści jednak nie wspomnieli o cenie jaką zapłacili mieszkańcy ZSRR za industrializację, ani o tysiącach robotników przymusowych – więźniów Gułagu, którzy pracowali na tych budowach.

– Józef Stalin jest dziś wciąż aktualny. Należy uznać za nasze dziedzictwo unikatowe reformy leninowsko-stalinowskiej modernizacji oraz nadzwyczajne dokonania chińskich komunistów, którzy w ciągu 70 lat zmienili zacofaną krainę w państwo przodujące na świecie – podkreśliła KPB na swojej stronie internetowej.

fotoreportaż
Stalin, Korea Północna i walka klas. Komuniści z Białorusi obchodzą święto rewolucji październikowej
2019.11.07 17:26

Tym razem wyjątkowo, w komunistycznych obchodach wzięli udział nie tylko emeryci. Na Linii Stalina byli też ludzie młodzi, a nawet dzieci.

Według badającego zbrodnie komunistyczne stowarzyszenia Memoriał, za czasów Stalina ofiarami represji politycznych padło od 10 do 38 milionów mieszkańców ZSRR. Byli oni wywłaszczani, deportowani, umieszczani w obozach pracy, rozstrzeliwani lub morzeni głodem.

Na Białorusi jedynie w podmińskich Kuropatach NKWD mogło zostać pogrzebanych kilkadziesiąt tysięcy, a nawet według niektórych szacunków, do 250 tysięcy rozstrzelanych. Spoczywa tam kwiat białoruskiej inteligencji – artyści i działacze społeczni wymordowani w czasie “wielkiej czystki”. Tam pogrzebano też najpewniej polskich oficerów z tzw. “białoruskiej listy katyńskiej”, której władze Alaksandra Łukaszenki przez 25 lat nie przekazały stronie polskiej.

Nieznana jest dokładna liczba ofiar stalinizmu na Białorusi. KGB do dziś nie otworzyło swoich archiwów, aktywnie czerpiąc z dziedzictwa NKWD.

Wiadomości
Rosja: zagrożone archiwum Memoriału
2019.12.17 15:33

ka,pj/belsat.eu

Aktualności