Milioner Oleg Deripaska wygrał w sądzie proces wytoczony Nastii Rybce i Alexowi Lesley. Skandalistka z Białorusi i jej wspólnik mają pokryć straty moralne biznesmena.
Taki wyrok wydał sąd w Ust’-Łabinsku w Kraju Krasnodarskim – rodzinnym mieście oligarchy.
Poinformowała o tym agencja Interfaks, powołując się na adwokata Aleksieja Mielnikowa, który reprezentuje interesy Olega Deripaski. Związany z Kremlem milioner nie był obecny na sali sądowej. W sądzie nie stawili się też seks-instruktor Alex Lesley (właściwie Alaksandr Kiryłau) i jego uczennica, kochanka powoda Nastia Rybka (czyli Anastasija Waszukiewicz). Obydwoje są przetrzymywani w tajskim areszcie w związku z procesem o naruszenie reputacji państwa, gwałt, prostytucję, rozpowszechnianie pornografii i nielegalną działalność zarobkową.
Seksowna demaskatorka
8 lutego rosyjski opozycjonista i poszukiwacz układów korupcyjnych Aleksiej Nawalny opublikował na YouTube wyniki swojego śledztwa w sprawie związków pomiędzy Olegiem Deripaską i wicepremierem Sierhiejem Prichod’ką. Według niego polityk i milioner odpoczywali wspólnie w Norwegii na jachcie matki Deripaski. Na pokładzie była też dziewczyna do towarzystwa, a formalnie „pracowniczka usług eskortowych” o pseudonimie Nastia Rybka. Materiał dowodowy Nawalny znalazł w książce i na Instagramie Białorusinki.
Czytajcie więcej:
Pod koniec lutego oligarcha pozwał swoją byłą kochankę i jej wspólnika. Oskarżył ich o publikowanie w sieci zdjęć i nagrań rozmów, które miały naruszać jego prywatność. Z kolei Rosyjska Służba Nadzoru Komunikacji zablokowała strony z wideo Nawalnego – okazało się, że wcale nie ujawniają powiązań korupcyjnych, tylko naruszają dobra osobiste Deripaski.
Czytajcie również:
dr, pj/belsat.eu
