Słabnie rubel rosyjski, słabnie białoruski. Będzie szturm kantorów?


Zdj. Iryna Arachouskaja/belsat.eu

Kurs dolara w Mińsku pobił historyczny rekord. Dziś kosztował 2,35 rubla. O 16 kopiejek od wczoraj podrożało też euro i jego kurs wynosi 2,67 rubla. Powodem jest gwałtowny spadek cen cen ropy naftowej i spowodowane przezeń osłabienie rubla rosyjskiego.

Pod koniec ub. tygodnia kraje OPEC nie zdołały porozumieć się z Rosją w sprawie zmniejszenia wydobycia ropy w związku z epidemią koronawirusa. Skutkiem było zerwanie umowy, która regulowała światowe ceny tego surowca od trzech lat. Arabia Saudyjska zaoferowała maksymalne zniżki na import swojej ropy do UE i USA. Ceny spadły o 30 proc. – po raz pierwszy od 1991 roku. Faktycznie oznaczało to początek wojny handlowej z Rosją.

Opinie
Wojna naftowa Rosja kontra reszta świata: kto wytrzyma dłużej?
2020.03.09 12:19

– W ślad za cenami na ropę załamał się kurs rosyjskiego rubla. Zaraz po nim – białoruskiego. Czego oczekiwać dalej? Rozwój sytuacji na Białorusi będzie zależał od sytuacji w Rosji – nie ma wątpliwości starszy analityk grupy firm Forex Club Waler Pałchouski.

Zdj. Iryna Arachouskaja/belsat.eu

– Ta bezpośrednia korelacja jest absolutnie zrozumiała, a z kolei rosyjski rubel będzie zależał od cen ropy. One zaś moim zdaniem, niemal sięgnęły już dna. Jest dla mnie zrozumiała ta akcja w wykonaniu Arabii Saudyjskiej, ale trzeba rozumieć, że ich pozycja w tym konflikcie jest znacznie słabsza niż rosyjska – uważa ekspert.

Chodzi o to, że saudyjska ropa kosztuje ok. 80 dolarów za baryłkę i jeżeli zacznie gwałtownie obniżać się jej cenę, to znacznie ucierpią rezerwy kraju w walucie i w złocie.

– Tak było w roku 2015, kiedy właśnie przez niskie ceny na ropę Saudowie stracili 30 proc. tych rezerw – przypomina ekspert. – A tymczasem rosyjski budżet balansuje dzięki stosunkowo niskiej dewaluacji rubla, która już się odbyła. I nawet jeśli teraz będzie to 30 dolarów za baryłkę, to w skali roku i tak będzie to nie mniej 36 dolarów.

Dlatego Pałchouski przewiduje, że Rosja nie zgodzi się na szantaż w rodzaju „jeśli nie zmniejszycie wydobycia, to zalejemy świat tanią ropą”. Jego zdaniem – strona saudyjska się uspokoi, bo nie opłaca się jej w ciągu kilku lat „zjeść” wszystkich rezerw.

Zdj. Iryna Arachouskaja/belsat.eu

Jeżeli zaś chodzi o kurs walut, to sądzi on, że rosyjski Bank Centralny nie będzie teraz przeprowadzać poważnej dewaluacji, a raczej „wyrównywać kanty”.

Raczej nikt nie będzie sprzedawać ropy za mniej niż 30 dolarów. To znaczy, ze ceny osiągnęły minimum i dalszego obniżenia nie należy oczekiwać. Dlatego Białorusini nie powinni wymieniać swoich oszczędności na dolary. Iść do kantorów trzeba było wcześniej. Teraz nie oczekuję długoterminowego spadku kursu, kiedy ropa już jest po 30 dolarów – mówi nam Pałchouski.

Wiadomości
Rosja: uspokoić rynek walutowy! I obywateli
2020.03.09 15:45

Również analityk finansowy firmy Alpari Wadzim Josub potwierdza, że nie ma konieczności „biec do kantorów”.

– Z białoruskim rublem jako takim nic się dziś nie dzieje. Na białoruskim rynku odbijają się po prostu procesy zewnętrzne – uważa Josub.

Zauważa też, że Białorusini nie za bardzo mają nawet z czym „biec do kantorów”. Jeżeli bowiem ludzie mają pewne sumy w rublach na codziennie wydatki, jedzenie i opłaty – to i tak niezależnie od okoliczności nie warto ich wymieniać.

– Ludzie, którzy mają poważne oszczędności w rublach, raczej trzymają je w depozytach oprocentowanych na 12 proc. w skali roku. Ale w nowych warunkach radziłbym połowę zostawić w tych depozytach, a drugą – podzielić na dolary i euro. Wahania na rynku walutowym nie będą zbyt mocno uderzać w tak „zdywersyfikowany” portfel – mówi analityk.

A tymczasem premier Białorusi Siarhiej Rumas zapowiedział już, że Bank Narodowy nie będzie „sztucznie hamować kursu” waluty narodowej w warunkach osłabienia rosyjskiego rubla. Jak podkreślił szef rządu, „orientacja na koniunkturę rynkową” pomoże państwu uniknąć marnowania własnych zapasów w walucie i złocie.

Wiadomości
Premier Białorusi: nie będziemy sztucznie utrzymywać kursu rubla
2020.03.09 11:38

ka, cez/belsat.eu

Aktualności