Amerykańscy senatorowie przyjęli rezolucję nr 658. Wzywają w niej Białoruś do przeprowadzenie wolnych, uczciwych i przejrzystych wyborów prezydenckich. Dokument został opublikowany na stronie Kongresu USA.
Rezolucję przedstawił senator Richard Derbin i 5 sierpnia została ona przyjęta bez zmian. Między innymi potępia ona motywowane politycznie aresztowania i pozbawienia wolności opozycyjnych kandydatów na prezydenta, w tym Siarhieja Cichanouskiego, Wiktara Babaryki i Mikałaja Statkiewicza. Senatorowie wzywają do ich natychmiastowego uwolnienia i dopuszczenia do wyborów prezydenckich 9 sierpnia.
Dokument potępia samowolne niezarejestrowanie przez Centralną Komisję Wyborczą Białorusi większości potencjalnych kandydatów wyborów prezydenckich. Uznaje także za niedopuszczalne represje i bezprawne aresztowania pokojowych demonstrantów, członków partii opozycyjnych, obrońców praw człowieka i dziennikarzy niezależnych mediów.
– Senat USA deklaruje solidarność z Białorusinami, włączając w to obrońców praw człowieka, blogerów i dziennikarzy, którzy wykorzystują swoje prawo do wolności zgromadzeń, wolności wyrażania opinii i poszanowania prawa.
Amerykańscy parlamentarzyści wezwali władze Białorusi, by 9 sierpnia przeprowadziły wolne, sprawiedliwe i powszechne wybory prezydenckie, które będą zgodne z międzynarodowymi standardami. Mają też nadzieję na dopuszczenie obserwatorów międzynarodowych do kontroli przebiegu głosowania.
Wczoraj przed senacką komisją ds. stosunków międzynarodowych wystąpiła przyszła ambasador USA na Białorusi Julie Fisher. Wyraziła zaniepokojenie zatrzymaniami, do których dochodzi na Białorusi oraz naciskami na media i organizacje pozarządowe, a także niektóre mniejszości religijne. Powiedziała, że może to wpłynąć na stosunki Waszyngtonu i Mińska.
Amerykańska ambasada w Mińsku od 12 lat pracuje w okrojonym składzie. Oba państwa odwołały swoich ambasadorów w 2008 roku, po tym jak Waszyngton oskarżył Mińsk o łamanie praw człowieka, a strona białoruska zarzuciła stronie amerykańskiej ingerowanie w wybory prezydenckie w 2006 roku. Julie Fisher ma być pierwszą ambasador USA na Białorusi od 12 lat.
mh,pj/belsat.eu