Opisując życie seksualne rosyjskiej wierchuszki na Instagramie i w swojej książce, ujawniła aferę korupcyjną.
Mowa o bohaterce najnowszego śledztwa Fundacji Walki z Korupcją rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Nazwał je on „najdziwniejszym”, ale i „najbardziej owocnym” – nowe wideo pokazało się 8 lutego.
Nastia Rybka (prawdziwe nazwisko Anastasija Waszukiewicz) nie tylko relacjonowała na Instagramie (18+), ale też opisała w swojej książce „Dziennik uwodzenia miliardera, albo Klon dla oligarchy” życie rosyjskich VIPów. Pod zmienionymi nazwiskami opisuje w niej podróże z biznesmenem Olegiem Deripaską i wicepremierem Siergiejem Prichodką – okraszone scenami seksu i usług erotycznych.
Przy okazji dziewczyna, oficjalnie pracująca jako ochroniarz, wydała współzależność przedsiębiorcy i polityka. Chociaż tego nie planowała, Rybka ujawniła aferę korupcyjną.
W książce opowiada ona także swoją biografię. Nastia pochodzi z Bobrujska na Białorusi. Twierdzi jednak, że więcej do tego „durnego kraju” nie wróci. Miała rzekomo spędzić dobę w areszcie za działalność opozycyjną w ramach ruchu Karta’97. Jednak to tylko fantazja autorki:
– Nie, ona nigdy nie pracowała dla Karty. Nie znam tej dziewczyny – skomentowała dla Biełsatu Natalla Radzina, szefowa opozycyjnej strony informacyjnej i ruchu.
Zobacz także:
DR, PJ, belsat.eu