Ukraińska pilotka skazana w pokazowym procesie na 22 lata za rzekome zabójstwo rosyjskich dziennikarzy, została wymieniona w Rostowie na dwóch żołnierzy rosyjskiego wywiadu schwytanych w Donbasie – informuje Reuters.
Pierwsze słowa Sawczenko: “Jestem wolna. Chcę prosić o przebaczenie matki, których dzieci siedzą w niewoli, bo ja jestem wolna. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by wszyscy oni zostali uwolnieni. Dziękuję wam za to, że walczyliście o mnie i o każdego. Gdyby ludzie nie mówili, politycy by milczeli. Dziękuję wszystkim nieobojętnym. Ja na złość wam (nieobojętnym) przeżyłam.”
„Kreml myśli, że nam ustąpił, jednak to ona zwyciężyła dzięki swojej sile i niezłomności.” – Julia Tymoszenko – szefowa „Batkiwszczyny” – partii której deputowaną jest Sawczenko.
Na lotnisko przybył również prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, by osobiście przywitać uwolnioną ukraińska wojskową.
Siostra Nadii Sawczenki po przybyciu na lotnisko odpowiedziała na pytanie dziennikarzy:
„Posłuchamy, co on (Poroszenko – Belsat.eu) powie. Nie wiem, dokąd ją zawiozą, ale na pewno nie do aresztu. Jeżeli zawiozą do aresztu, to przyjadą tam bataliony ochotnicze” – skomentowała słuchy, jakoby Sawczenko miała ona odbywać resztę kary na Ukrainie.
Czytaj więcej>>>>Czy rozpoczyna się wymiana Nadii Sawczenko na funkcjonariuszy GRU?