Ukraińska pilotka w odpowiadała dziś na pytania dziennikarzy w Kijowie. Nadija Sawczenko podczas konferencji oświadczyła, że jest gotowa, by zostać prezydentem Ukrainy.
„Chcę pokoju, będziemy do tego dążyć wszelkimi sposobami. Jestem gotowa walczyć i układać się. To nasza ukraińska ziemia”
Na pytanie czy wymiana na dwóch żołnierzy GRU był dobrą wolą Putina – Sawczenko odpowiedziała:
„Przyszli do mojej celi w środku nocy i powiedzieli: zbieraj się! Nie wiedziałam, gdzie mnie wiozą czy na Magadan czy na Ukrainę” – podkreśliła.
O prezydencie Rosji Sawczenko wyrażała się w stanowych słowach:
„Jest wesz, a jest i gnida – dla mnie Putin jest gnidą i to moje pierwsze wizualne wrażenie na jego temat”
„Dotąd mam wrażenie, że przybliża się III wojna światowa, i gdy się zacznie – Krym wróci do Ukrainy”
„Nie nazywajcie mnie „lotniczką” i „oficerką” – stanowisko wojskowe nie jest związane z gender”.
Jak poinformował ukraiński charge d’ affaires Waleryj Dżuhin – w następnym tygodniu Sawczenko może pojawić się w Mińsku na rozmowach trójstronnej grupy kontaktowej ds. uregulowania konfliktu w Donbasie.
Dżuhin podziękował Białorusi, że pomaga Ukrainie „słowem i dziełem”, a także szczególnie białoruskiemu społeczeństwu za wsparcie sprawy uwolnienia ukraińskiej wojskowej.
Jb/ www.belsat.eu/pl/ svaboda