Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Oskarżony nie przyznał się do winy.
39-letni Nikołaj Kiriejew, duchowny z cerkwi pod wezwaniem św. Piotra i Pawła z rejonu usiewolskiego w obwodzie leningradzkim, został skazany przez białoruski sąd na 5,5 roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Będzie odbywać wyrok w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Czytajcie więcej:
„Batiuszkę” zatrzymano na początku sierpnia podczas milicyjnej akcji przeciwko agencjom towarzyskim w Witebsku. Według danych śledztwa Kiriejew już od wiosny prowadził internetową korespondencję z dwiema mieszkankami Witebska.
Gdy uzyskał od nich zgodę na zajęcie się prostytucją w Rosji, przyjechał po nie osobiście na Białoruś. Całą trójkę zatrzymano na dworcu, kiedy duchowny wraz ze swoimi podopiecznymi wsiadał do autobusu relacji Witebsk – Moskwa. Według innej, jednej z pierwszych wersji wydarzeń ojciec Nikołaj wpadł w ręce milicji podczas nalotu na jedną z agencji towarzyskich w Witebsku.
Czytajcie więcej:
Jednocześnie z werbownikiem w sutannie zatrzymano zatrzymano jego partnerkę w biznesie. 19-letnia obywatelka Tadżykistanu została skazana na pięć lat pozbawienia wolności za nakłanianie do prostytucji młodych mieszkanek Homla.
II, cez/belsat.eu
