Sąd Najwyższy pozostawił bez zmian wyrok w sprawie homelskiego bojownika ŁRL


29-letni Wital Katłabaj walczył w Donbasie w składzie kozackiego pułku tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej.

Pod koniec ub.r. Sąd Obwodowy w Homlu skazał go na dwa lata pozbawienia wolności w kolonii poprawczej za udział w działaniach zbrojnych na terytorium obcego państwa. Jak ustalił sąd, Katłabaj walczył w składzie pułku kozackiego tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, do której przedostał się z Rosji. Na miejscu nadano mu stopień szeregowego, wydano książeczkę wojskową, broń, umundurowanie oraz prowiant.

Mężczyzna nie zaprzeczał w sądzie, że pełnił służbę w jednostce kozackiej, ale zapewniał, że nie był wojskowym, nie miał broni palnej i nie brał udziału w działaniach zbrojnych.

Sąd uznał go jednak za winnego, ponieważ posiadał dowody w postaci zdjęć mężczyzny w wojskowym mundurze z bronią palną w ręku. Posiadał też zeznania jego znajomych, którym opowiadał o swoim udziale w działaniach zbrojnych.

Film z Donbasu nagrany i zmontowany przez Witala Katłabaja.

Na apelację przyszli tylko rodzice skazanego, którzy przekonywali, że wyrok skazujący jest niesłuszny:

– Przecież jesteśmy za władzą, a wychodzi, że władza jest przeciwko nam – dziwili się w sądzie.

Ojciec skazanego w sądzie.

Jednak przedstawicielka oskarżenia uznała, że sąd wybrał i tak najniższy możliwy wymiar kary. Przypomniała też, że Katłabaj przyjechał na Białoruś z Ługańska tylko po to, aby zebrać członków zespołu muzycznego, z którym zamierzał wrócić do Donbasu.

Sąd Najwyższy pozostawił wyrok bez zmian.

Iryna Arachouskaja, cez/belsat.eu

Aktualności