Uczestnicy imprezy śpiewali właśnie hymn, kiedy zarwała się pod nimi kładka przełożona nad lodowiskiem w Parku Gorkiego.
Do kuriozalnego i groźnego wypadku doszło dokładnie w momencie, kiedy kremlowskie kuranty wybijały północ, a chwilę potem zabrzmiały dźwięki hymnu państwowego. Zaczęli go śpiewać także ludzie, którzy tłumnie zgromadzili się na mostku przerzuconym nad lodowiskiem w Parku Gorkiego.
I w tym momencie najwyraźniej przeciążona drewniana konstrukcja nie wytrzymała i załamała się pośrodku, wraz ze stojącymi na niej ludźmi.
Jak informują służby, 13 osób z obrażeniami różnego stopnia trafiło do szpitali. Świadkowie zdarzenia mówią, że były to głównie złamania – ludzie spadli z wysokości pierwszego piętra na twardy lód.
Przedstawiciele administracji Parku Gorkiego przyznają, że winna katastrofy była „usterka techniczna elementów lodowiska”. Uszkodzoną część ogrodzono, reszta ślizgawki pozostała dostępna dla gości.
cez/belsat.eu