Niezwykły incydent wydarzył się na lotnisku w Jakucku.
Przewożący ładunek drogocennych metali wojskowy samolot transportowy An-12 omal nie runął na pas startowy, wznosząc się nad płytą lotniska. Z nieznanych dotąd przyczyn odblokowała się klapa przedziału towarowego i z samolotu na wszystkie strony posypały się złote sztabki.
Pilotom udało się opanować maszynę i po zatoczeniu kręgu powrócić na lotnisko. Część sztabek spadła na jego płytę, ale większość rozsypała się po okolicy. Natychmiast rozpoczęto akcję zbierania kosztownego ładunku, a wojskowi specjaliści przystąpili do badania przyczyn incydentu.
Jak dotąd znaleziono 172 sztabki o wadze 20 kg – łącznie 3,4 tony kruszcu. Na pokładzie znajdowało się 9 ton złota wartych niemal 22 mld rubli, czyli ok. 386 mln dolarów.
Cenny ładunek należy do Czukockiej Kompanii Górniczo-Geologicznej i leciał z Irkucka do Krasnojarska. W Jakucku miał międzylądowanie w celu uzupełnienia paliwa.
DR, cez/belsat.eu