Współzałożyciel organizacji Memoriał trafił na 25 dni do aresztu za wzywanie do udziału w pokojowych demonstracjach w obronie młodych ludzi sądzonych w Rosji za rzekomy ekstremizm, poinformował rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn.
Rosyjskie władze rozpoczęły kampanię walki z ekstremizmem wśród młodzieży. Do tego celu powołano w ramach MSW lokalne „Wydziały E”. Jednak ich pracownicy nie tylko przeczesywali sieć w poszukiwaniu treści ekstremistycznych, ale także, działając jako prowokatorzy, wciągali nastolatków do tajnych stowarzyszeń nazwanych “Nowa Wielkością ” i “Sieć”. Państwowa propaganda rozpętała tymczasem nagonkę na zatrzymanych nastolatków, przedstawiając autorów dziecięcych wygłupów jako poważne zagrożenie dla państwa.
Przeciwko zatrzymaniu kilkunastu młodych ludzi protestował Lew Ponomariow, który w sieciach społecznościowych wzywał do uczestnictwa w pikietach w ich obronie. Na akcje, które odbyły się w Moskwie i Petersburgu nie wydały zgody lokalne władze. W lipcu br. rosyjski aktywista został zatrzymany podczas jeden z nich. Potem postawiono mu też zarzut nawoływania do udziału w nielegalnym zgromadzeniu. Rosyjskie sądy zlekceważyły zapis rosyjskiej konstytucji dający obywatelom prawo do swobodnego demonstrowania poglądów w pokojowy sposób.
jb/belsat.eu