Redaktor naczelny rosyjskiej niezależnej Nowej Gaziety Dmitrij Muratow oświadczył, że jest zmuszony do uzbrojenia pracowników gazety ze względu na ignorowanie przez policję częstych napadów na dziennikarzy.
Dziennikarze zostaną wyposażeni w pistolety do samoobrony na gumowe kule, powiedział Muratow w rozmowie z radiem Echo Moskwy.
– Chętnie wyślę współpracowników na szkolenie. Oficjalnie zawrzemy umowę z MSW. Będziemy przepisywać [dziennikarzom] i kupować broń do samoobrony, zdawać na niej testy – oświadczył Dmitrij Muratow.
Od założenia Nowej Gaziety zabito sześciu jej współpracowników, a jeszcze jeden padł prawdopodobnie ofiarą truciciela. W tym roku NG jako pierwszy ogólnokrajowy tytuł poinformowała o masowych torturach i zabójstwach gejów w Czeczenii.
Pomysł uzbrojenia dziennikarzy to efekt zamachu na dziennikarkę Echa Moskwy. 23 października do redakcji radia wdarł się mężczyzna, który najpierw obezwładnił ochroniarza gazem, a potem zranił nożem w szyję dziennikarkę i wicedyrektorkę radia Tatianę Felgengauer.
KA, PJr, belsat.eu