Rosja wyda 65 tys. dol. na konferencję na Białorusi nt. „fałszowania historii”


Rosyjskie Ministerstwo Kultury zamierza zorganizować w Mińsku dwie debaty i wystawę pt. „Rola rosyjskiej i białoruskiej kultury w zachowaniu pamięci historycznej i przeciwdziałaniu fałszowania historii”.

Na imprezy rosyjskie ministerstwo chce wydać 4,2 mln rubli, czyli ok. 65 tys. dol. Oferta pojawiła się na rosyjskiej stronie państwowych przetargów.

Organizatorem wydarzenia, które rozpocznie się 20 marca, jest Rosyjskie Towarzystwo-Wojskowo Historyczne. Jego szefem jest obecnie b. minister kultury Rosji Władimir Medinskij.

Towarzystwo jest jedną z instytucji kształtujących agresywną politykę historyczną w Rosji. W 2019 r. Siergiej Iwanow, szef rady opiekuńczej Towarzystwa i były szef administracji prezydenta Rosji stwierdził, że jesienią 1939 roku ZSRR nie okupował Polski. Jak mówił, okupacji nie było, gdyż ludność zajętych zarówno krajów bałtyckich jak i Polski „stawała się obywatelami Związku Radzieckiego ze wszystkimi będącymi tego konsekwencjami – prawami i obowiązkami”.

Ostatnio za rzekome fałszowanie historii Polskę ostro skrytykował sam Władimir Putin, zarzucając, że była de facto sojuszniczką Hitlera i inicjatorką wybuchu II wojny światowej. Rosyjski prezydent wezwał też do walki z szarganiem dobrego imienia sowieckich bohaterów II wojny światowej podczas niedawnego wystąpienia w instytucie Yad Vashem .

Wiadomości
Były szef administracji Putina: oceny, że ZSRR okupował Polskę w 1939, są niezgodne z faktami
2019.09.17 11:20

jb/belsat.eu

Aktualności