Mieszkający na terytorium Rosji obywatele Ukrainy – głównie uciekinierzy z Donbasu nie mogą się stać Rosjanami, gdyż Ukraina nie wydaje im odpowiednich dokumentów.
Obywatele Ukrainy w Rosji, których liczbę szacuje się na około miliona, dla uzyskania rosyjskiego obywatelstwa będą musieli przedstawić jedynie oświadczenie o zrzeczeniu się swojego poprzedniego obywatelstwa. Komitet Dumy Państwowej ds. Budowy Państwa i Prawodawstwa we wtorek zaakceptował poprawki dotyczące procedury uproszczonego trybu uzyskiwania rosyjskiego obywatelstwa dla Ukraińców.
Obecnie, by otrzymać obywatelstwo w trybie przyspieszonym oprócz potwierdzenia statusu „nosiciela języka”, należy też wylegitymować się dokumentem poświadczającym zrzeczenie się obywatelstwa Ukrainy. Ta jednak nie chce wystawiać tego typu zaświadczeń.
Szefowa głównego zarządu MSW ds. migracji Olga Kiriłowa podczas obrad komisji poinformowała, że sprawa dotyczy około miliona ukraińskich obywateli, którzy nie mogą otrzymać zaświadczeń z ukraińskich urzędów. Ponad pół miliona nie może też potwierdzić statusu „nosiciela” języka – a więc udowodnić, że przodkowie pochodzili z Rosji i znajomości rosyjskiego. Nie mają w związku z tym prawa do ubiegania się o obywatelstwo w trybie przyspieszonym. Deputowani pytali też, w jaki sposób rosyjskie MSW zamierza sprawdzić, czy rzeczywiście dana osoba wysłała na Ukrainę deklarację zrzeczenia się obywatelstwa. Od urzędników otrzymali odpowiedź, że wnioskujący będzie musiał pokazać dowód nadania listu do ukraińskiego MSW. Nowy projekt prawa przewiduje również wprowadzenie przysięgi dla nowych obywateli.
jb/belsat.eu wg BBC
