Oskarżeni zapewniali, że nie należeli do żadnej organizacji i argumentowali, że samo studiowanie nauk świadków Jehowy nie jest w Rosji zabronione. Wcześniej w podobnej sprawie sąd w Saratowie skazał sześciu członków tej wspólnoty religijnej.
Świadkowie Jehowy zostali w 2017 roku uznani w Rosji przez Sąd Najwyższy za organizację ekstremistyczną i zdelegalizowani. Centrala organizacji i oddziały regionalne, których było blisko 400, zostały zlikwidowane; zapowiedziano konfiskatę ich majątku na rzecz państwa. Świadkowie Jehowy uważają decyzję Sądu Najwyższego za niezgodną z prawem.
Jak donoszą obrońcy praw człowieka, od tego czasu zdarzają się ich prześladowania ze strony służb. Głośny stał się przypadek Wiaczesława Boronosa z Surgutu, którego śledczy torturowali paralizatorem i dusili za przynależność do wspólnoty.
Liczebność członków tej wspólnoty wyznaniowej szacowano w Rosji na około 175 tys. osób.
pj/belsat.eu wg PAP