Proszę, noście maseczki! – apeluje prezydent Zełenski.
W czwartek potwierdzono 7517 infekcji, odnotowano 121 zgonów, 2680 pacjentów wyzdrowiało, a 1032 osób hospitalizowano. Poinformował dziś minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow. W poprzednich dwóch dniach mówiono – odpowiednio – o 7053 i 6719 infekcjach i były to najwyższe dobowe bilanse zakażeń od początku epidemii.
W czwartek najwięcej zakażeń potwierdzono w obwodzie charkowskim (693) i w Kijowie (635). Przeprowadzono ok. 63 tys. testów na obecność koronawirusa, w tym ok. 36 tys. metodą PCR.
W kraju jest 186 654 aktywnych zakażeń. Ogółem od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono na Ukrainie u 330 396 osób, zmarło 6164 chorych na Covid-19, a wyzdrowiało 137 578 pacjentów.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył wczoraj, że lockdown na Ukrainie może zostać wprowadzony przy 15 tys. zakażeń dziennie.
– Miesiąc temu uważaliśmy, że przy 9,5 tys. zachorowań dziennie nasza medycyna stanie – nie wystarczy łóżek w szpitalach zakaźnych i medyków… Dziś minister Stepanow ma rację, że przy 15 tys. możemy wprowadzić lockdown – powiedział.
Podkreślił też, że jednym z kluczowych czynników jest liczba lekarzy, którzy mogą udzielić pomocy chorym. Liczbę stara się powiększyć dzięki przeprofilowanie oddziałów oraz zaangażowanie studentów i praktykantów.
– Nie możemy przeprofilować całego systemu służby zdrowia na potrzeby chorych na Covid-19. Na Ukrainie nie może nagle zjawić się milion lekarzy – powiedział. – To olbrzymi problem i właśnie dlatego zwracamy się do ludzi: rozumiemy zmęczenie, ale proszę, noście maseczki. Nie tylko dla siebie, ale też dla swojego otoczenia.
W ubiegłym tygodniu rząd przedłużył obowiązywanie tzw. kwarantanny adaptacyjnej do końca roku.
cez/belsat.eu wg president.gov.ua, PAP