Putin utajnia śmierć „zielonych ludzików”


Rosyjski prezydent wydał dekret  przewidujący utajnienie informacji dotyczących strat wojskowych w czasie pokoju.

Dotychczas utajnieniu podlegały jedynie straty osobowe podczas działań wojennych. Teraz nie będzie można informować o ofiarach wśród wojskowych w czasie pokoju „jeżeli w danym okresie były prowadzone operacje specjalne”.

[vc_single_image image=”1″ img_size=”large”]

Żołnierze niech giną. Ich krewni niech milczą. A tych, którzy się nie będą się na to zgadzać, posadzimy za szpiegostwo” – skomentował nowe prawo na swojej stronie internetowej rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny

Według niedawno opublikowanego raportu autorstwa zabitego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa, podczas działań wojennych zebrano informacje o śmierci przynajmniej 220 rosyjskich żołnierzy zawodowych walczących w Donbasie. W dokumencie stwierdzono również, że werbunkiem ochotników walczących  po stronie separatystów zajmują się instytucje należące do struktur siłowych. Zdaniem ukraińskiego sztabu, w Donbasie znajduje się obecnie nawet 9 tys rosyjskich żołnierzy.

We wrześniu ub.r. pojawiły się informacje o tajemniczej śmierci kilkunastu żołnierzy z 76. Pskowskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej, którzy mieli ponieść śmierć podczas manewrów wojskowych. Rosyjskie media niezależne wysunęły podejrzenia, że w rzeczywsitości wojskowi zginęłi w Donbasie. Sprawą zainteresował się opozycyjny deputowany Lew Szlosberg i bardzo szybko został pobity przez nieznanych sprawców. Polityk jednak nie odpuścił i w oficjalnym piśmie zapytał wojskową prokuraturę  o los 12 zaginionych żołnierzy. I choć prokuratorzy udzielili wymijającej odpowiedzi, to jednak nie mogli zignorować pisma deputowanego. Zgodnie z nowym prawem rosyjskie władze będą mogły ukryć prawdę o tajemniczych zgonach żołnierzy powołując się na fakt prowadzenia bliżej nieokreślonych akcji specjalnych.

Jb/Biełsat/navalny.com/meduza.io

www.belsat.eu/pl/

 

Aktualności