W czasie konferencji prasowej rosyjski prezydent powiedział, że zmiany na Białorusi powinny być przygotowywane na spokojnie i bez zaangażowania zagranicy.
Władimir Putin przekonuje, że obecnie opozycja jest wspierana spoza Białorusi “informacyjnie, politycznie i finansowo”
– Łukaszenka zainicjował zmiany do konstytucji. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Chciałoby się tylko jednego: żeby nie było zaangażowania z zewnątrz – mówił.
Według rosyjskiego prezydenta, zagraniczna interwencja działa, jak “bomba, granat”
– Z zagranicy nigdy nic dobrego nie wynika – dodał.
Władmir Putin twierdzi, że najlepszym wyjściem jest cierpliwość i spokojny dialog.
O możliwej ingerencji z zewnątrz prezydent Rosji mówił także odnosząc się do przyszłorocznych wyborów parlamentarnych w jego kraju. Zapewnił, że Rosja przygotowuje się na takie próby.
– Będą próbowali ingerować, cały czas to robią – powiedział.
Jak dodał Putin, przeciwdziałanie takim próbom będzie skuteczne tylko wtedy, gdy większość obywateli Rosji będzie zdawać sobie sprawę, że jest to ingerencja i że trzeba jej przeciwdziałać. Wskazał, że z tego powodu sprawą “nadzwyczaj ważną” jest nastawienie blogerów w internecie i mediów.
pp/belsat.eu wg Tut.by i PAP
