Przeprowadzenie przez USA testu lądowej rakiety Tomahawk to nowe zagrożenie dla Rosji, które nie pozostanie bez odpowiedzi – powiedział prezydent Rosji Władimir Putin.
Rosyjski przywódca mówił o tym na konferencji prasowej w Helsinkach po rozmowach z prezydentem Finlandii Saulim Niinisto.
– Stany Zjednoczone mogą wystrzeliwać nowe rakiety Tomahawk z Rumunii i Polski, wystarczy tylko zmiana oprogramowania – powiedział Putin. – Nie jestem przekonany co do tego, że nasi amerykańscy przyjaciele będą informować naszych europejskich partnerów o tym, jakie oprogramowanie znajduje się u nich w tych systemach.
Dodał, że Rosja będzie zmuszona do symetrycznej odpowiedzi na nowe zagrożenia, związane z opracowaniem przez USA pocisku zabronionego przez INF czyli układ o likwidacji pocisków rakietowych średniego i pośredniego zasięgu.
W poniedziałek Pentagon poinformował o przeprowadzeniu testu wystrzelonego z lądu, konwencjonalnego pocisku manewrującego, który trafił w cel po pokonaniu odległości ponad 500 km. Była to pierwsza taka próba, odkąd USA oficjalnie wystąpiły z INF.
Putin wyraził “rozczarowanie” z powodu testu pocisku i oświadczył, że jest on sprzeczny z INF i zaostrza sytuację “w dziedzinie bezpieczeństwa w ogóle, a w szczególności w Europie”. Prezydent zapowiedział, że Rosja zajmie się opracowaniem rakiet krótkiego i średniego zasięgu, ale nie będzie ich rozmieszczać, dopóki nie zrobią tego Stany Zjednoczone.
cez/belsat.eu wg PAP